Doda jest jedną z gwiazd, które najbardziej aktywnie informują o możliwościach pomocy powodzianom. Uznała jednak, że warto zrobić coś więcej, niż internetowe nawoływanie do zbiórek. Jako że koncert ma dopiero za kilka dni, razem ze znajomymi wybrała się do miejscowości na Opolszczyźnie, z której pochodzi jej tata i "zrobić coś pożytecznego".
Piosenkarka zgłosiła się do lokalnego urzędu gminy i zasygnalizowała możliwość pomocy. Zanim dowiedziała się, jakie zadanie zostanie jej przydzielone, do tego samego zachęciła swoich fanów. Gwiazda wierzy, że ma sporą moc sprawczą, więc relacjonowanie przedsięwzięcia było uzasadnione.
Jeżeli macie wolny weekend, macie dwa dni wolnego, to weźcie grupę znajomych i jedźcie na południe Polski — pomóżcie posprzątać tam, gdzie woda już zeszła, idźcie do gminy, zapytajcie, gdzie potrzeba rąk, gdzie potrzeba ludzi. To jest takie super! - nawoływała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda pokazała, jak jej towarzysze razem z mieszkańcami stanęli w szeregu i zaczęli przerzucać ciężkie worki z piaskiem i zgrzewki wody przeznaczonej dla potrzebujących. Po chwili oznajmiła, że chowa telefon do kieszeni i bierze się do pracy, więc odezwie się dopiero wieczorem.
Fani mogli zobaczyć w sieci nie tylko gotową do pomocy wokalistkę, ale także skalę popowodziowych zniszczeń — podziurawiony przez żywioł asfalt, zalane tereny i boisko szkolne.
Gwiazdy Polsatu o pomocy dla powodzian. Wystarczy włączyć telewizor
Ci, którym los powodzian z Dolnego Śląska, ziemi lubuskiej i Opolszczyzny nie jest obojętny, a nie mogą pojechać na miejsce, mogą przydać się w inny sposób.
Gwiazdy Polsatu opublikowały nagranie, na którym zachęcają do włączenia stacji w sobotę o 18:40. Wówczas wyemitowany zostanie specjalny blok reklamowy, a zyski z emisji będą przeznaczone tam, gdzie będzie to najbardziej potrzebne.