Doda tłumaczy, dlaczego odmawia zdjęć z fanami. "Jestem bardzo asertywna"
Doda wyjaśniła, dlaczego nie zawsze zgadza się na zdjęcia z fanami. Artystka podkreśla, że dba o swoją prywatność i zdrowie psychiczne. - Nasz zawód bycia artystą, piosenkarzem, nie zobowiązuje do tego, żeby być na wyciągnięcie ręki 24/7 - stwierdziła.
Najważniejsze informacje
- Doda nie zawsze zgadza się na zdjęcia z fanami, tłumacząc to potrzebą prywatności.
- Wokalistka ujawniła, że sześć miesięcy temu zdiagnozowano u niej czerniaka złośliwego.
- Artystka skrytykowała firmy, które wykorzystały jej sytuację do promocji.
Doda od lat cieszy się ogromną popularnością, a jej fani chętnie proszą o wspólne zdjęcia i autografy. Jednak piosenkarka nie zawsze spełnia te prośby. Ostatnio na swoim profilu w mediach społecznościowych wyjaśniła, dlaczego czasem odmawia pozowania do zdjęć w przypadkowych sytuacjach.
Wokalistka podkreśliła, że jej zawód nie zobowiązuje do bycia dostępną dla fanów przez całą dobę.
Ja z psami byłam na plaży, (...) jak zwykle odmówiłam zdjęć, robię to z niekłamaną przyjemnością, jestem bardzo asertywną osobą i milion razy powtarzałam i będę powtarzać, że nasz zawód bycia artystą, piosenkarzem, nie zobowiązuje do tego, żeby być na wyciągnięcie ręki 24/7. My też mamy swój wolny czas, też mamy swoją prywatność i przede wszystkim chwile dla siebie, dzięki którym możemy utrzymywać zdrowie psychiczne i balans – wytłumaczyła Doda na InstaStories.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Markowska o krytyce swojej figury. Jak się czuje? "Będę się przejmowała, jeżeli mi to powie lekarz."
26 czerwca artystka podzieliła się osobistą informacją – pół roku temu zdiagnozowano u niej czerniaka złośliwego. Doda zwróciła uwagę na znaczenie profilaktyki i regularnych badań skóry. Jej szczere wyznanie spotkało się z dużym wsparciem fanów, ale nie zabrakło też nieprzyjemnych sytuacji.
Chciałam wyrazić swoje zażenowanie. Jak można w obliczu tej całej sytuacji robić sobie promocję swojego opalania natryskowego, swoich firm opalania natryskowego – mówiła Doda, odnosząc się do firm, które wykorzystały jej nagranie do reklamy.
Wokalistka przyznała, że musi blokować osoby i firmy, które próbują wykorzystać jej trudną sytuację do własnych celów marketingowych. – Już nie nadążam blokować ludzi – dodała. Jej postawa spotkała się z uznaniem wielu internautów, którzy docenili szczerość i asertywność artystki.