Kiedy Dariusz Pachut ogłosił zakończenie związku z Dodą, mogło się zdawać, że pomimo rozstania będą starali się utrzymać neutralne relacje i załatwić sprawy z klasą. Jednak w ostatnich tygodniach sportowiec zaczął wyrażać się o byłej partnerce w negatywny sposób, tłumacząc swoje zachowanie pismami prawnymi, które rzekomo otrzymuje od jej strony.
Jego krytyczne wypowiedzi nie pozostały bez odpowiedzi ze strony przedstawiciela Doroty Rabczewskiej, który również nie ukrywał, że ma negatywny stosunek do Dariusza Pachuta.
Doda żyje już swoim życiem i nie zniży się do prania brudów publicznie. Od półtora roku nie upublicznia swojego życia prywatnego. Wszystko, co mówi pan Dariusz, jest w celu budowania jego popularności kosztem sławnych partnerek - powiedział dla serwisu Jastrząb Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda opublikowała oświadczenie na Instagramie
Chociaż wydawało się, że Doda nie ma zamiaru komentować całej sytuacji, zdaje się, że postanowiła jednak podzielić się swoimi przemyśleniami. Wskazuje na to jej wpis na Instagramie, opublikowany w sobotę, w którym opowiada o tym, jak radzi sobie z negatywnymi opiniami, zmiennym wyglądem oraz ignoruje te osoby, które chcą ją sprowokować. Te sugestywne słowa mogą być odebrane jako odniesienie do sytuacji z Dariuszem Pachutem.
Moi odbiorcy od zawsze cenią sobie moją umiejętność radzenia sobie z hejtem. Dziękuję wam za to. W świecie, w którym możesz być każdym, wybrałam najtrudniejszą opcje-bycie sobą. Uroda powszednieje i przemija. To, co zostaje na zawsze i robi wrażenie każdego dnia - to osobowość - rozpoczęła.
Dalej zamieściła słowa, które nawiązują do medialnego sporu, który wybuchł po słowach jej byłego partnera. Powiedziała, że nie ma zamiaru odnosić się do ataków kierowanych w jej stronę przez sportowca.
Kiedy zrozumiesz, że postrzeganie drugiej osoby jest naładowane osobistymi doświadczeniami, wtedy pojmiesz, że każdy komentarz jest wyznaniem o nim samym. Nie o tobie. Sztuką bycia mądrym jest wiedzieć, kogo zignorować, co przeoczyć, kogo zostawić i iść dalej, nie dać się sprowokować. Kiedy dojrzejesz, zdasz sobie sprawę, że milczenie jest ważniejsze niż udowodnienie racji, twoja cisza to najsilniejsza odpowiedź. Nie daj się, ludzie niech swoje myślą - zaznaczyła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.