Najważniejsze informacje
- Krzysztof Gospodarek otrzymał ponad 5 tys. dolarów na remont domu Violetty Villas.
- Dom w Lewinie Kłodzkim jest w złym stanie, a Gospodarek nie ma środków na jego naprawę.
- Konflikt z gminą i brak działań na rzecz upamiętnienia matki budzą kontrowersje.
Violetta Villas, znana polska diwa, miała skomplikowane relacje z synem, Krzysztofem Gospodarkiem. Ich więź była pełna wzlotów i upadków, co wpłynęło na późniejsze zarządzanie majątkiem artystki. Po śmierci Villas w 2011 r., Gospodarek odziedziczył dom w Lewinie Kłodzkim oraz spuściznę artystyczną matki.
Pomimo otrzymania ponad 5 tys. dolarów od Polonii amerykańskiej na remont domu Villas, Krzysztof Gospodarek nie zdołał poprawić jego stanu. Jak donosi "Show News", Barbara Szymańska, organizatorka zbiórki, wyraziła rozczarowanie brakiem działań ze strony Gospodarka, który zamiast tego popadł w konflikt z lokalnymi władzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To była nasza inicjatywa i trochę tam posprzedawałyśmy rzeczy. W sumie Krzysztof Gospodarek dostał od nas ponad 5 tysięcy dolarów. W tamtym czasie miało to wystarczyć na zrobienie płotu i naprawę dachu w Lewinie. A tymczasem on się tylko kłóci z gminą, która mu nawet odebrała dzierżawę wieczystą ziemi, którą dostała kiedyś jego mama - powiedziała Barbara Szymańska.
Z Gospodarkiem dziennikarzom nie udało się skontaktować.
Czytaj także: Unikaj jak ognia. 5 błędów, które szkodzą biznesowi
Syn Violetty Villas zaniedbał spuściznę matki?
Gospodarek zarzucił gminie naruszenie dóbr osobistych, gdy ta zorganizowała izbę pamięci w innym miejscu. Dodatkowo, nie spodobał mu się pomnik upamiętniający jego matkę. Jak donosi "Show News", dom po Villas jest w coraz gorszym stanie, a Gospodarek tłumaczy, że nie ma wystarczających środków na jego remont.
Barbara Szymańska, przyjaciółka Villas z USA, nie może zrozumieć, dlaczego Gospodarek nie zajął się matką, gdy ta najbardziej go potrzebowała. - Gdy Violetta zapadała na zdrowiu, zapytałam go kiedyś, dlaczego nie przyjedzie i nie zabierze jej do szpitala, to powiedział, że nie ma wolnego w pracy - wspomina Szymańska, cytowana przez shownews.pl.
Krzysztof Gospodarek wyrażał chęć przekształcenia domu artystki w muzeum, jednak brak funduszy i konflikt z gminą utrudniają realizację tego planu. Mimo to, film o Violettcie Villas, reżyserowany przez Karolinę Bielawską, ma pokazać artystkę oczami syna, co może przyczynić się do ożywienia zainteresowania jej dziedzictwem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.