aktualizacja 

Dzwonią do Dody. "Płaczą, że wyglądają źle". Gwiazda apeluje

50

Doda stanowczo w sprawie operacji plastycznych i zabiegów medycyny estetycznej. Gwiazda przekazała, że jest zdecydowaną przeciwniczką poprawiania urody i wystosowała mocny apel.

Dzwonią do Dody. "Płaczą, że wyglądają źle". Gwiazda apeluje
Doda (Licencjodawca, FOTON/PAP)

W tym roku mijają 22 lat obecności Dody w show biznesie, licząc od premiery debiutanckiego albumu zespołu Virgin. Samej piosenkarce, która za początek swojej kariery uważa staż w Teatrze Buffo, wychodzi o cztery lata więcej. Jakby nie patrzeć, sporo się przez ten czas wydarzyło. Rabczewska okazała się prekursorką nowych standardów w polskim show biznesie.

Nie tylko jej dokonania artystyczne są przedmiotem zainteresowania fanów. Także jej wizerunek sceniczny, odważne stroje, makijaże, czy fryzury znajdują się w tym kręgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Roxie Węgiel otwiera się na temat "Tańca z Gwiazdami". Tak na telefon z produkcji zareagował jej narzeczony!

Kilkanaście dni temu Doda świętowała swoje 40. urodziny, a media lotem błyskawicy obiegła jedna z jej wypowiedzi.

Nie zamierzam starzeć się z godnością. Mam zaplanowany lifting na za dwa lata, ale dzwoniłam do mojej matki powiedzieć, że przyspieszam o rok - powiedziała Doda w swojej audycji w radiu RMF.

Dziennikarze i fani zdębieli. Na szczęście okazało się, że był to jedynie żart gwiazdy. Ona sama jest zdecydowaną przeciwniczką tego typu zabiegów, czemu wyraz dała właśnie w mediach społecznościowych.

Jak powiedziała, kopiowanie "ikon Instagrama" i fascynacja zabiegami przez młode osoby prowadzi do fatalnych konsekwencji. - Robimy sobie krzywdę - przyznała na InstaStories.

Doda zaprzeczyła jakoby sama poddawała się zabiegom chirurgii plastycznej. - Poddałam się w sądzie oględzinom na dowód tego, że moja twarz nie była operowana - powiedziała, przywołując głośny proces z chirurgiem-plastykiem, który w programie telewizyjnym wyliczał, jakim zabiegom gwiazda rzekomo się poddała. Doda wygrała wówczas solidne zadośćuczynienie.

- Na moim Instagramie w zakładce "Nie polecam" jest jasno powiedziane, żeby dziewczęta nie poddawały się zabiegom, które wmawiają lekarze, że robili Dodzie (...) Bo sobie robią krzywdę. Później dzwonią, płaczą, piszą do mnie na Instagramie, że wyglądają źle. Ludzie wmawiają im (...), że wycinałam policzki, że zmieniałam sobie żuchwę. I one sobie robią to samo - mówi gwiazda.

Dziewczyny, nie dajcie sobie tego wmówić, nie dajcie zarabiać łachudrom - kwituje ostro.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić