Ewa Minge za sprawą dynamicznie zmieniającego się wizerunku mierzy się z opiniami, jakoby poddawała się operacjom plastycznym. Artystka w "Dzień dobry TVN" przyznała, że jej uroda rzeczywiście jest kontrowersyjna, jednak powodem wcale nie są ingerencje chirurgów.
Mam dość mocne, mongolskie rysy i tatarskie korzenie. Z wiekiem to się niestety pogłębia — wyjaśniła.
Pisarka udostępniła w sieci zdjęcie z czasów, gdy miała 25 lat. Młoda projektantka została sfotografowana podczas wypoczynku przy kąpielisku w towarzystwie dziecka.
Na niewyraźnym kadrze nie widać jej twarzy, za to w oczy rzuca się nienaganna figura. Hejterzy nie mieli więc możliwości, by ocenić, czy rzeczywiście jej uroda to zasługa genów. Mimo to autorce udało jej się zwrócić uwagę internautów tekstem, którym okrasiła publikację.
Podzieliła się bowiem życiowym doświadczeniem i nauką, że wygląd ani dobra materialne wcale nie są w życiu najważniejsze. Radość i satysfakcję powinno dawać coś zupełnie innego.
Szczęście to poczucie bezpieczeństwa, które dajesz sam sobie, którego nie opierasz na drugiej osobie — wyznała na Instagramie.
Ewa Minge rozliczyła się z przeszłością. Mówi o tym, co jej obiecywano
Celebrytka z goryczą opowiedziała o ludziach, którzy składali jej obietnice bez pokrycia. Na zapewnieniach się skończyło, a ona sama musiała dojść do miejsca, w którym jest teraz.
Ile to mi ludzie "wieczności" w życiu obiecali: wiecznej miłości, ekscytacji, fascynacji, opieki, troski, wielkich, wspólnie zarobionych pieniędzy, wakacji na księżycu i diamentów wielkości kurzego jajka — wypunktowała.
Mimo osiągnięcia niezależności i zadowolenia z samej siebie jest coś, co wprawia ją w złość. Z żalem zauważyła, że dziennikarze notorycznie i kompletnie niepotrzebnie podają w mediach wiek kobiet, nie robiąc tego samego, pisząc o mężczyznach.
Ewa Minge nie miała jednak problemu, by o podanie metryki poprosić swoje fanki — w większości kobiety. Na szczęście jej prośba spotkała się z ich entuzjazmem. Jak sądzicie, autorka książki "Ubierałam arabskie księżniczki" ma rację?