Ewa Wachowicz żegna Agnieszkę Maciąg. "Odeszłaś w ten sam dzień"
Wieczorem 27 listopada mąż Agnieszki Maciąg poinformował o jej śmierci. Ewa Wachowicz w emocjonalnych słowach pożegnała pisarkę wzruszającymi słowami. "Odeszłaś w ten sam dzień" - napisała w mediach społecznościowych.
Najważniejsze informacje
- Mąż Agnieszki Maciąg, fotograf Robert Wolański, ogłosił jej śmierć w mediach społecznościowych.
- Pod postem posypały się pożegnania, m.in. od Ewy Wachowicz i Magdy Steczkowskiej.
- Wolański nie podał przyczyny zgonu. W przeszłości modelka zmagała się z chorobą nowotworową.
Agnieszka Maciąg zmarła 27 listopada wieczorem. Informację przekazał jej mąż, fotograf Robert Wolański, publikując emocjonalny wpis na Instagramie. Wiadomość błyskawicznie wywołała falę reakcji wśród fanów i osób ze świata mediów. Modelka od kilku lat żyła z dala od show-biznesu, lecz utrzymywała aktywność w sieci i miała liczną społeczność obserwujących.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Wolański nie ujawnił przyczyny śmierci, przypomniano jednak, że w przeszłości Maciąg zmagała się z nowotworem. Na Instagramie przy wpisie męża natychmiast pojawiły się komentarze ze słowami wsparcia i pożegnaniami. Wśród nich były głosy osób, które znały modelkę osobiście i wspominały wspólne spotkania oraz projekty. Fani dziękowali jej za książki, słowa wsparcia i pozytywne przesłanie obecne w ostatnich publikacjach.
Ewa Wachowicz pożegnała Agnieszkę Maciąg
Ewa Wachowicz jako jedna z pierwszych zabrała głos pod postem Roberta Wolańskiego, a następnie zamieściła osobny wpis na swoim profilu. Napisała: "Agnieszko… wierzyć mi się nie chce, że już Cię z nami nie ma… dziś płaczę podwójnie, za Tobą i za moim tatą (odeszłaś w ten sam dzień). Pozostaje wiara, że jesteś teraz w lepszym świecie. Zostawiłaś też tyle dobra na tej ziemi. Wielka wdzięczność za całą Twoją twórczość! Leć Aniele. Mężowi i dzieciom wyrazy głębokiego współczucia". W komentarzach przypomniano ich krakowskie spotkanie, które Wachowicz wspominała z wdzięcznością i czułością.
Głos zabrała też Magda Steczkowska, również związana z Krakowem. W emocjonalnym pożegnaniu napisała: "Agunia, światełko Ty nasze, dziękuję Ci za tak wiele, byłaś Aniołem na ziemi i pewnie gdzieś tam teraz latasz, niech Ci będzie pięknie tam gdzie jesteś". Jej słowa dołączyły do setek kondolencji, które w krótkim czasie pojawiły się pod wpisem o śmierci modelki.
Robert Wolański opisał żonę jako najjaśniejsze światło swojego życia. W pożegnalnym wpisie napisał: "Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin. Teraz Światłością jesteś Ty. Bądź wolna bo zawsze kochałaś Wolność. Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze". Pod postem internauci dziękowali Agnieszce Maciąg za inspirację, jaką była dla nich na co dzień.
Maciąg w ostatnim wpisie w październiku pisała o wdzięczności. Jej profile internetowe wciąż zbierają pożegnania, a fani przypominają publikacje i projekty, które inspirowały do uważniejszego życia. W komentarzach dominują słowa o spokoju, świetle i wdzięczności, które przez lata były znakiem rozpoznawczym jej przekazu.