Spotkanie Sebastiana Fabijańskiego z Kubą Wojewódzkim zwiastowało wiele emocji, jednak nikt nie spodziewał się, że jedno pytanie odmieni bieg całej rozmowy. W świecie show-biznesu, gdzie prywatność często staje się publicznym spektaklem, szczerość i otwartość mogą zaskakiwać. Fabijański został postawiony w sytuacji, która wymagała od niego refleksji nie tylko na temat swojej przeszłości, ale i obecnych uczuć.
Sebastian Fabijański u Kuby Wojewódzkiego
Sebastian Fabijański był gościem w popularnym show telewizyjnym Kuby Wojewódzkiego, gdzie poruszono szereg tematów związanych zarówno z jego karierą zawodową, jak i życiem prywatnym. Jednym z najbardziej oczekiwanych przez widzów momentów była rozmowa dotycząca jego związku ze znaną influencerką Julią Kuczyńską, znaną szerszej publiczności jako Maffashion.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian i Julia stali się oficjalnie parą w 2019 roku, a ich miłość została uwieńczona narodzinami syna Bastiana we wrześniu 2020 roku. Związek wzbudzał duże zainteresowanie mediów i fanów. Niestety, w 2022 roku para podjęła decyzję o rozstaniu. Pomimo rozejścia się życiowych ścieżek, obydwoje podkreślają, że syn Bastian jest najważniejszą częścią ich życia. Rozmowa u Wojewódzkiego nabrała szczególnego znaczenia, gdy padło pytanie o dziecko.
Czytaj także: To koniec. "Nasze drogi się rozeszły"
Fabijański oburzony pytaniem o dziecko i związek z Maffashion
Podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim, momentem, który zaskoczył nie tylko publiczność, ale i samego Sebastiana Fabijańskiego, było bezpośrednie pytanie dotyczące jego uczuć wobec Julii Kuczyńskiej, matki jego syna. Wojewódzki, znany ze swojego prowokacyjnego stylu, zapytał bez ogródek: "Czy żałujesz, że Julia jest matką twojego syna?" To pytanie wywołało natychmiastową reakcję Fabijańskiego, który wyraził swoje oburzenie i zdumienie.
"Co to za obrzydliwe pytanie. Nie, no chłopie, błagam", zaczął Sebastian, dając wyraz swoim emocjom.
Jego odpowiedź była mocna i pełna uczuć:
Jestem wdzięczny totalnie. Mój syn to największy skarb mojego życia. Gdyby nie on, to by mnie tu nie było. To jest jego matka. Nie żałuję - powiedział Fabijański.
Ta wypowiedź pokazała głębokie uczucia aktora do swojego dziecka oraz szacunek do Julii, jako matki jego syna. Mimo ewidentnej próby Wojewódzkiego, by wprawić gości w zakłopotanie, Fabijański utrzymał postawę godną i skupioną na tym, co dla niego najważniejsze - rodzinie i dziecku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.