Od momentu swojego debiutu na wielkim ekranie w reżyserii Sama Raimiego, Spider-Man stał się nie tylko symbolem odwagi i poświęcenia, ale również jednym z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów na świecie.
Trylogia Raimiego, z Tobey Maguire'em w roli głównej, zdefiniowała gatunek filmów o superbohaterach na początku XXI wieku. Jednak po latach spekulacji, fani wciąż zadają sobie pytanie: czy "Spider-Man 4" kiedykolwiek ujrzy światło dzienne?
Czy powstanie "Spider-Man 4"?
Od jakiegoś czasu internet żyje plotkami o możliwym powrocie do projektu "Spider-Man 4", który miał zostać zrealizowany przez Sama Raimiego. To właśnie jego trylogia, z Tobey Maguire'em w roli głównej, wprowadziła Spider-Mana na wielki ekran w latach 2002-2007. Pomimo że seria miała być kontynuowana, różnice między reżyserem a wytwórnią Columbia spowodowały, że plany dotyczące kolejnej części zostały odłożone na półkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2010 roku oficjalnie ogłoszono, że "Spider-Man 4" nie powstanie, a zamiast tego światło dzienne ujrzał "Niesamowity Spider-Man" z Andrew Garfieldem. Ta seria, zakończona w 2014 roku, została później zastąpiona przez nową serię filmów z Tomem Hollandem, wpisującą się w Kinowe Uniwersum Marvela.
Spekulacje o powrocie Raimiego do projektu "Spider-Man 4" nasiliły się, szczególnie po sukcesie filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" z 2021 roku, w którym pojawili się Spider-Mani z różnych wymiarów, w tym Maguire i Garfield. Fani zaczęli zastanawiać się, czy nie oznacza to możliwości kontynuacji ich historii i powrotu filmu do kin.
Reżyser filmu odniósł się do plotek
W obliczu narastających spekulacji na temat potencjalnego "Spider-Man 4", Sam Raimi, reżyser oryginalnej trylogii, postanowił zabrać głos. W wywiadzie dla "CBR", odniósł się do rosnącego zainteresowania kontynuacją jego dzieła. Raimi jasno stwierdził, że "nie słyszał" o żadnych planach wznowienia projektu.
Czytałem plotki tak jak wszyscy, ale na chwilę obecną nie jestem zaangażowany w żadne prace nad kontynuacją - mówił reżyser.
Jego komentarz pojawił się w momencie, kiedy Marvel i Columbia święcą triumfy z najnowszymi filmami o Spider-Manie, których popularność nieustannie rośnie. Raimi wyraził swoje wątpliwości co do tego, czy studia będą chciały powrócić do jego wersji historii.
"Marvel i Columbia mają obecnie ręce pełne pracy z obecnymi filmami o Spider-Manie i ich rozwojem. Wątpię, aby zdecydowali się teraz wrócić do naszej starej historii" - wyjaśnił reżyser.
Ta deklaracja nieco ostudziła emocje fanów, którzy liczyli na powrót klasycznego Spider-Mana w reżyserii Sama Raimiego. Chociaż wielu z nich wciąż ma nadzieję na to, że ich ulubione postaci z przeszłości znajdą drogę powrotną na ekran, wydaje się, że na razie nie ma konkretnych planów dotyczących filmu "Spider-Man 4".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.