Gra z Kożuchowską w hicie Netflixa. Lila Vasina to córka znanego aktora
Lila Vasina w nowym serialu Netflixa pt. "Aniela" wciela się w postać Łucji, zbuntowanej pociechy głównej bohaterki granej przez Małgorzatę Kożuchowską. Prywatnie jest córką znanego aktora, Rafała Maćkowiaka.
Lila Vasina nie używa znanego nazwiska ojca, jednak to właśnie z Rafałem Maćkowiakiem zadebiutowała na małym ekranie. W ubiegłym roku razem zagrali w serialu "Udar".
Młoda artystka została zaangażowana także do filmu "Dla waszego dobra", jednak tam wystąpiła już bez wsparcia taty. Trzecią produkcją, która dotychczas przyniosła jej największą popularność, jest "Aniela".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irena Kamińska-Radomska szczerze o relacjach z Małgorzatą Rozenek-Majdan: "Nie obserwuję. Relacji nie ma..."
W serialu Netflixa wciela się w postać Łucji, córki Anieli granej przez Małgorzatę Kożuchowską. Na planie współpracowała także z innymi doświadczonymi aktorami — Gabrielą Muskałą, Jackiem Poniedziałkiem, Cezarym Pazurą oraz Renatą Dancewicz.
Pojawia się w niemal wszystkich odcinkach, choć jej rola nie ma kluczowego wpływu na fabułę. Dla niej jest za to szansą, by w praktyce udowodnić, że po Rafale Maćkowiaku odziedziczyła talent aktorski i może zrobić samodzielną karierę.
Rafał Maćkowiak o córce. Nie chce pomagać jej w karierze
Internauci zarzucali jej, że pierwszą rolę (w "Udarze") dostała właśnie dzięki znanemu tacie. Okazuje się, że ten debiut wypracowała sobie sama, a ojciec nie miał z tym nic wspólnego. Potwierdził to sam zainteresowany.
I tak mi nikt nie uwierzy. [...] A prawda jest taka, że to się zdarzyło przez przypadek. Moja córka już miała tę rolę, gdy ja w ostatnim momencie zastąpiłem innego aktora — zastrzegał w "Vivie!".
Podkreślił, że nie zamierza pomagać Lili Vasinie w budowaniu swojej pozycji zawodowej. Gdy spotkali się na planie, początkowo czuł, że chce jej doradzać, jednak podjął decyzję, że nie będzie tego robił.
Na szczęście szybko mi to minęło. Zresztą widziałem, jak sobie świetnie radzi, jaką jej to radość przynosi i jak bardzo nie potrzebuje mojej pomocy — mówił w wywiadzie.
Ambitna aktorka na razie nie ma wokół siebie tłumów fanów, jednak znajomi chwalą ją w mediach społecznościowych za to, jak zagrała w "Anieli". Jak sądzicie, wkrótce zobaczymy ją w kolejnych serialach?