Fani Grzegorza Hyżego są w siódmym niebie. Dziś, tj. w piątek 26 lipca, artysta ogłosił datę premiery swojego trzeciego albumu "Epilog", na który sympatycy wokalisty musieli czekać aż 7 lat. Wydawnictwo promowały do tej pory m.in. single "Król nocy", "Kochanie, to ja!" czy najnowszy "Z nikim aż tak".
Dlaczego na nową płytę Grzegorza Hyżego trzeba było czekać aż 7 lat? - Proces tworzenia tej płyty był od pewnego etapu dla mnie bardzo trudny. Zawiesiłem się, zastygłem. I to nie chodziło też o to, że nie spływała na mnie wena. Kiedyś może tłumaczyłem sobie właśnie te momenty zastygnięcia i pauzy twórczej tym, że warto poczekać, kiedy ta wena spłynie. Potem zdałem sobie sprawę, że to tak nie wygląda - mówi nam wokalista.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ta płyta powstawała siedem lat, a ja nie zdawałem sobie sprawy, że to już tyle czasu minęło. Po prostu przez swoją zajętość i muzyczną, i koncertową, a w międzyczasie wydawałem single, nie czułem tego, że to już tyle czasu minęło - dodał.
Nowa płyta artysty będzie mieć premierę 13 września tego roku. Jaki to będzie album?
Na pewno różnorodny. Ta płyta jednak oczywiście ma kilka elementów wspólnych - takich, jak nieodłączna mi melodyjność utworów. (...) Będzie można poczuć ten upływający czas i tę dojrzałość muzyczną, która się we mnie budowała. I właśnie tę różnorodność, która podkreśla różne okresy na przestrzeni tych siedmiu lat w moim życiu - stwierdził Grzegorz Hyży.
A czego fani mogą się spodziewać po tekstach na nowym krążku? - Bardzo rzadko opowiadam o swoich własnych przeżyciach, ale na tym albumie dużo jest moich obserwacji osób trzecich, które gdzieś mi towarzyszą. Nie będę teraz opowiadał o konkretnych osobach, ale są to mi osoby i bliskie, i sytuacje, które mocno zapadły mi w pamięć albo były dla mnie też jakąś emocją, która potem przerodziła się właśnie w to natchnienie, o którym mówiłem wcześniej - dodał Hyży.
A tworzenie którego utworu z nowej płyty było dla Grzegorza najbardziej przełomowe? I dlaczego długo toczyły się dyskusje, jak nazwać nowy album? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym materiale wideo.
Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościnią ostatniego odcinka była Karolina Korwin-Piotrowska. W rozmowie z nami dziennikarka opowiedziała m.in. o swojej nowej książce "Pierwsza młodość" oraz wyjawiła dlaczego po latach zdecydowała się odejść z telewizji i postawić na stworzenie własnego podcastu. Prowadząca programu "Aktualności filmowe" wróciła również wspomnieniami m.in. do kręcenia programów "Top Model" oraz "Magiel towarzyski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.