Irena Santor jest jedną z najpopularniejszych artystek w naszym kraju. Jakiś czas temu piosenkarka zdecydowała się zakończyć swoją karierę, co jednak nie oznaczało, że artystka na dobre wycofała się z życia publicznego
Od czasu do czasu dawała koncerty i pojawia się na różnego rodzaju wydarzeniach kulturalnych i warsztatach. Niestety ostatnio musiała zrezygnować z aktywności.
W lutym br. artystka przeszła operację usunięcia kamieni nerkowych. Momentami były one dla niej bardzo uciążliwe - piosenkarce dokuczała m.in. nieprzyjemna kolka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Operacja była zaplanowana. Wszystko przebiegło pomyślnie. Irenka już odzyskuje siły i czuje się coraz lepiej - mówiła "Super Expressowi" osoba z otoczenia gwiazdy.
Gazeta skontaktował się również z Ireną Santor. Podczas krótkiego wywiadu artystka dała do zrozumienia, że nie może się doczekać kolejnych spacerów i spotkań z przyjaciółmi. Zapewniła też, że wszystko u niej dobrze, a kwestia operacji nie była dla niej ciosem.
Czytaj również: Irena Santor rozwiała wątpliwości. Już nigdy tego nie zrobi
Odzyskuję już siły. Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy i przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć. Zamierzam jeszcze długo cieszyć się życiem, a zbliżająca się wiosna napawa mnie radością - oznajmiła 89-latka.
Irena Santor przeszła poważną operację. Artystka wybrała się na zakupy
Teraz równo miesiąc po operacji dziennikarze "Super Expressu" spotkali Irenę Santor w jednej z warszawskich galerii handlowych.
Jak donosi tabloid gwiazda "trzymała w dłoni laskę, dzięki której łatwiej było jej się poruszać". Z kolei, kiedy zmęczyło ją chodzenie od sklepu do sklepu, usiadła na ławeczce.
Czytaj także: Irena Santor mówi o śmierci. Duże obawy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.