Irena Santor trafiła do szpitala. Już wiadomo, jak się czuje
Irena Santor niedawno trafiła do szpitala, co zaniepokoiło jej fanów. Popularna artystka musiała przejść operację usunięcia kamieni nerkowych. Jak obecnie czuje się 89-latka? Na to pytanie odpowiedziała w rozmowie z dziennikiem "Super Express".
Spory niepokój zapanował wśród fanów Ireny Santor. Wszystko za sprawą doniesień o złym stanie zdrowia gwiazdy. W ubiegłym tygodniu artystka przeszła operację usunięcia kamieni nerkowych. Momentami były one dla niej bardzo uciążliwe - piosenkarce dokuczała m.in. nieprzyjemna kolka.
Santor opuściła już szpital, a jej stan z dnia na dzień jest coraz lepszy. Popularna wokalistka może liczyć na wsparcie fanów, ale i przyjaciół, co na pewno jest dla niej bardzo istotne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska stanęła w obronie Luny. "Nie rozumiem, czemu mamy śmiałość i odwagę krytykować kogoś za wygląd"
Po operacji rozmawiał z piosenkarką "Super Express". Podczas krótkiego wywiadu dała do zrozumienia, że nie może się doczekać kolejnych spacerów i spotkań z przyjaciółmi. Santor zapewniła, że wszystko u niej dobrze, a kwestia operacji nie była dla niej ciosem.
Odzyskuję już siły. Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy i przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć. Zamierzam jeszcze długo cieszyć się życiem, a zbliżająca się wiosna napawa mnie radością - oznajmiła 89-latka.
Irena Santor musiała przejść operację
O problemach zdrowotnych gwiazdy "Super Expressowi" powiedziała osoba z jej otoczenia.
Operacja była zaplanowana. Wszystko przebiegło pomyślnie. Irenka już odzyskuje siły i czuje się coraz lepiej - podkreślało źródło tabloidu.
Te doniesienia pokryły się z rzeczywistością. Najważniejsze w tym wszystkim jest niewątpliwe to, że gwiazda nie traci pogody ducha i powoli odzyskuje pełnię sił.