Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 
aktualizacja 

Jerzy Owsiak pracował w bazylice. Wyszło na jaw, ile zarabiał

5

Dr Jakub Bulzak, historyk i nauczyciel, przeprowadził kwerendę w archiwum Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Natrafił tam na umowę o pracę, na której widniało nazwisko oraz zdjęcie Jerzego Owsiaka. Ujawnił tym samym, że szef WOŚP był tam zatrudniony. Wyszło na jaw, co robił i ile zarabiał.

Jerzy Owsiak pracował w bazylice. Wyszło na jaw, ile zarabiał
Jerzy Owsiak (AKPA, AKPA)

Informacja o zatrudnieniu Jerzego Owsiaka w Bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu pojawiła się w serwisie dts24.pl. Znalezisko dr. Jakuba Bulzaka miało miejsce w 2010 roku. Historyk przeglądał teczki w archiwum wspomnianego kościoła z lat 1980-1981, w których zawarta była dokumentacja witraży Teresy Reklewskiej, zamówionych w ramach renowacji kościoła.

To właśnie wtedy wyszło na jaw, że w bazylice oficjalnie zatrudniony był szef WOŚP. - Akurat w tamtym czasie zatrudniony w jej pracowni był Jerzy Owsiak. Wówczas mało komu znany 27-latek, niedoszły student Akademii Sztuk Pięknych - opowiada teraz dr Jakub Bulzak w rozmowie z serwisem dts24.pl.

Jerzy Owsiak był zatrudniony w Bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu

W przeanalizowanej przez historyka dokumentacji została zawarta ówczesna umowa o pracę Jerzego Owsiaka. Jak informuje wspomniane źródło, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w latach 1980-1981 zarabiał dwadzieścia złotych na godzinę, a jego dzień pracy trwał osiem godzin. W sobotę ten czas był krótszy o 120 minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dawid Ogrodnik o filmie "Piepr*yć Mickiewicza 2" i polskim systemie edukacji: "Oceny dzieci nie powinny być publiczne"

Dr Jakub Bulzak dotarł również do umowy o dzieło, z której wynika, że za wykonanie witrażu przysługiwała kwota 125 tysięcy złotych oraz 25 tysięcy za nadzór nad powierzoną w opiekę pracownią. Suma została podzielona na miesięczne raty.

Teresa Reklewska opisywała wcześniej proces formowania zespołu zaangażowanego w realizację projektów zamówionych w jej pracowni, w skład którego wchodził Jerzy Owsiak. "Przyszedł Jurek Owsiak, który nie miał za sobą żadnych formalnych studiów, tylko chciał coś robić. W tych ludziach wyczuwałam entuzjazm, chęć szukania czegoś nowego, zrobienia czegoś wspólnie" - mówiła w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej w sierpniu 2010 roku.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jerzy Owsiak w przeszłości wspominał swoją przygodę z tworzeniem witraży. - Najtrudniejsze w projekcie witraży jest to, aby mógł on być spokojnie przerzucony na szkło, a w ostateczności na jego podziały, i łączenie go ołowiem - pisał w mediach społecznościowych.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wdowiec po Bogumile Wander szuka inwestora. Chce zrealizować marzenie
Razem pokonali lęk. Mroczek pokazał, z kim spędza wakacje na Maderze
Zrobili zdjęcie synowi Trumpa przed uczelnią. Nie był sam
Cezary Pazura dostał pytanie o młodszą żonę. To naprawdę o niej myśli
Krzyżówka z wiedzy o kawie. Sprawdź, czy jesteś prawdziwym kawoszem
Kanye West zabrał głos po "nagiej aferze" na Grammy 2025. Stanął w obronie żony
Jak dobrze znasz dzieje Europy? Sprawdź się
Szpakowski i Strachota mają dwie córki. Wiadomo, czym się zajmują
Kochanek Barbasiewicza zmarł na AIDS. O ich romansie aż huczało
Grób Jacka "Budynia" Szymkiewicza już tak nie wygląda. Wzruszający widok
Oscary vs. irański reżim. Aktorki z "Nasienia świętej figi" oskarżone
Santor i Abratowski byli pomawiani o zabicie gwiazdy PRL. Muzyk zginął tragicznie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić