Kazik Staszewski przeprosił za "straszne wydarzenie". To zaoferował fanom
Lider zespołu Kult był wyraźnie niedysponowany podczas koncertu w Zielonej Górze, który odbył się w Zielonej Górze w ramach "Pomarańczowej trasy". Poinformował, co było powodem jego gorszego stanu podczas występu.
Sporo fanów będących na koncercie Kultu wyszło z wydarzenia jeszcze przed jego końcem. Wszystko spowodowane było zachowaniem Kazika Staszewskiego, który mylił słowa piosenek i był wyraźnie nieprzygotowany do występu. Obecni na widowni melomani wprost komentowali, że ich lider bełkotał i trudno było go zrozumieć. Wielu z nich żądało zwrotu pieniędzy za bilet.
Te wszystkie negatywne komentarze można przeczytać w pod filmikiem umieszczonym przez zespół Kult na Facebooku, gdzie widać i słychać fragment koncertu z Zielonej Góry, dokładnie tą część, gdzie Kazik Staszewski wykonuje utwór "Wódka".
Wywołany do tablicy lider Kultu postanowił przeprosić fanów. Nie umieścił osobnego oświadczenia, tylko odpisał w sekcji komentarzy.
Każdy kto przyśle bilet otrzyma ode mnie pełen zwrot ceny rekompensaty za to straszne wczorajsze wydarzenie. Ratowałem się przed covidem i bólem brzucha, okazało się , że z marnym skutkiem. wypada przeprosić i zwrócić koszty tym co byli, poproszę tylko o dowód w postaci biletu i przepraszam raz jeszcze - napisał Kazik Staszewski.
"Twój ból jest lepszy niż mój". Kazik Staszewski o rekacjach polityków
Przypomnijmy, że najbliższe koncert Kultu zaplanowane są na 5 i 7 grudnia. Odbędą się jednak z dala od Polski, bo na Teneryfie. Za bilet na wydarzenie w Hali CRS w Zielonej Górze trzeba było zapłacić od 119 do 179 złotych (trybuny).