Kim Kardashian krytykuje politykę imigracyjną Trumpa. "Musimy chronić tych ludzi"
Kim Kardashian wyraziła swoje niezadowolenie z polityki imigracyjnej Donalda Trumpa. - Musimy zrobić, co w naszej mocy, aby chronić ludzi, którzy naprawdę wspierali i budowali nasz kraj - powiedziała celebrytka podczas gali DVF Awards w Wenecji.
Najważniejsze informacje
- Kim Kardashian skrytykowała politykę imigracyjną Donalda Trumpa.
- Podkreśliła negatywny wpływ na imigrantów, którzy przyczynili się do rozwoju USA.
- Kardashian kontynuuje swoją działalność na rzecz reformy wymiaru sprawiedliwości.
Kim Kardashian kilkukrotnie angażowała się w reformę wymiaru sprawiedliwości w USA. Podczas gali w Wenecji wyraziła swoje zaniepokojenie polityką imigracyjną Donalda Trumpa.
Serwis TMZ podaje, że podczas rozmowy z dziennikarzem na gali DVF Awards, gdzie odbierała nagrodę za swoją działalność, podkreśliła, że wiele osób, które przyczyniły się do rozwoju kraju, jest teraz zagrożonych deportacją.
Kim Kardashian krytykuje politykę imigracyjną Donalda Trumpa
Kim Kardashian zauważyła, że choć oficjalnie działania ICE mają na celu ochronę kraju przed przestępcami, w rzeczywistości dotykają one także tych, którzy ciężko pracowali na rzecz USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maurycy Popiel o rozbieraniu się przed publicznością. "Mam przesuniętą granicę wstydu, ale pilnuję, żeby..."
W wiadomościach słyszy się: "Och, chodzi o ludzi, którzy popełnili te przestępstwa i próbują pomóc naszemu krajowi". Ale potem słyszy się o wszystkich ludziach, którzy tak ciężko pracowali, aby zbudować nasz kraj, i o tak wielu ludziach, którzy są tak ważną częścią naszego kraju, a którzy ucierpieli. Ludzie, których znam. Ludzie, których znają moi przyjaciele - powiedziała, cytowana przez TMZ.
Następnie dodała: "Chcesz wierzyć, że ochrona niesie ze sobą potężne przesłanie, ale potem widzisz, że tak naprawdę nie jest. To naprawdę trudne, ale myślę, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić ludzi, którzy naprawdę wspierali i budowali nasz kraj".
Kim Kardashian, która wcześniej współpracowała z Trumpem w sprawach związanych z reformą więziennictwa, wyraziła chęć kontynuowania swojej działalności. - "Chciałabym wrócić do Białego Domu, aby walczyć o prawa ludzi, w których wierzę" - dodała.