Książę Andrzej jeszcze za czasów panowania Elżbiety II został pozbawiony tytułu królewskiego, czego powodem były jego niejasne powiązania z Jeffreyem Epsteinem. Syn zmarłej królowej był oskarżany o haniebny czyn wobec 16-latki, z którą miał poznać go milioner skazany za przestępstwa seksualne.
To, jak się okazuje, jest dopiero początek jego kłopotów. Po objęciu tronu Karol III kontynuował obraną przez matkę drogę i zażądał, by brat opuścił zajmowaną przez siebie rezydencję Royal Lodge. Teraz ujawniono kolejne plany 75-letniego władcy.
Rezydencja księcia Andrzeja początkowo miała zostać przekazana na rzecz księcia Williama i Kate Middleton, jednak ci nie byli skorzy, by się do niej przeprowadzać. Wobec tego władca Zjednoczonego Królestwa wpadł na nowy zaskakujący pomysł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Król Karol III chce uciąć koszty, jakie królewski budżet ponosi z racji sprawowania pieczy nad budynkiem. Zamiast corocznej straty w wysokości 4 mln funtów, chce zacząć wynajmować nieruchomość za 1 mln funtów.
To ma sens, by Royal Lodge został przekazany z powrotem do Crown Estates, (...) Może zarobić pieniądze dla kasy króla i kraju, zamiast drenować koszty - czytamy w "The Sun".
Brytyjscy eksperci z rynku nieruchomości wskazują, że wartość luksusowego pałacu księcia Andrzeja oscyluje wokół kwoty 30 mln funtów. Cenę wynajmu uznali za adekwatną. Jest jednak jeden fundamentalny problem. Jaki?
Książę Andrzej nie zgadza się z pomysłem Karola III
Choć rzecznik króla odmówił komentarza tabloidowi, jasne jest że książę Andrzej nie zamierza potulnie zgadzać się na wyprowadzkę. "Mail on Sunday" jeszcze miesiąc temu przekonywał, że dżentelmeni mogą spotkać się w tej sprawie i podjąć ostateczne ustalenia.
Spekulowano, że jeśli nie dojdą do porozumienia, niechcianemu rezydentowi może grozić nawet odcięcie prądu i innych mediów. Książę Yorku ma jednak argumenty, by pozostać w zamieszkiwanym ponad dwóch dekad domu.
Ma powoływać się na dokumenty podpisane w 2003 roku. Wynika z nich, że uzyskał zgodę na dzierżawę nieruchomości na kolejne... 75 lat.
Andrzej nigdzie się nie wybiera. Król nie może go zmusić. On ma żelazną umowę najmu, której ma zamiar dotrzymać - informuje "The Sun".
Pozostaje zatem zagadką, czy Karolowi III uda się pokonać upór niechcianego lokatora.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.