Książę William zdjął buty i wszedł na plażę. "Nie zapomnę tego widoku"
Książę William przebywa w Brazylii. Przyjechał do Rio de Janeiro na spotkanie klimatyczne COP30, ale nie zamierzał całego dnia spędzać na dyskusjach z ekspertami. Przyszły król Wielkiej Brytanii ruszył na plażę — zdjąwszy buty i skarpetki zaczął grać w siatkówkę. Co na to internauci?
Choć wizyta księcia w Brazylii ma charakter oficjalny, jej ton od początku był swobodny. William postanowił w przystępny sposób zwrócić uwagę na wydarzenie, podejmując się aktywności w plenerze na jednej z najsłynniejszych plaż świata — Copacabanie.
Zrzucił buty i skarpetki, po czym wszedł na rozgrzany piasek, by zagrać w plażową siatkówkę z młodymi uczestnikami programu sportowego prowadzonego przez Carolinę Solberg, brazylijską siatkarkę i olimpijkę.
Podczas 10-minutowego meczu wykazywał pełne zaangażowanie. "People" relacjonowało, że próbował odbić każdą piłkę, kilka razy nawet upadł, ale z uśmiechem wstawał i grał dalej. Zawodnicy dopingowali go, zwłaszcza po tym, jak dla swojej drużyny zdobył kilka punktów.
"Najlepsze, jakie były do tej pory". Pokazali się w nowych strojach
Jest wysoki, potrafi porządnie uderzyć piłkę. Myślę, że mógłby być naprawdę dobry, gdyby więcej trenował. Fajnie, że dobrze się bawił i grało się z nim wspaniale — komentowała na łamach "Hello" Carolina Solberg.
Równie zachwyceni byli internauci, którzy pod nagraniem z księciem Williamem pisali o tym, jak dobre wrażenie na nich zrobił. Niektórzy podkreślali, że pokazał "ludzką twarz monarchii".
"Ale mi zaimponował tą grą", "Do królewskich obowiązków podchodzi z powagą, ale jak już się wyluzuje, to wie, jak się bawić", "Byłby świetnym graczem", "Nie zapomnę tego widoku", "Charyzmę i energię odziedziczył po księżnej Dianie", "To było niesamowite widzieć, jak gra w Brazylii w siatkę" - pisali na Instagramie.
Książę William na plaży w Brazylii. Pokazowa akcja ratownicza
Oprócz meczu następca brytyjskiego tronu wziął udział w pokazowym ćwiczeniu ratowniczym. Z wieży ratowniczej zagwizdał, sygnalizując sytuację awaryjną, a ratownicy wbiegli do wody, by "uratować" trzech pływaków.
Później spotkał się z uczestnikami programu "Project Botinho", letniej inicjatywy straży pożarnej dla dzieci i młodzieży, uczącej bezpieczeństwa w oceanie, pierwszej pomocy i ochrony środowiska. Inny poważniejszy temat, czyli konferencje klimatyczna COP30, czeka go wieczorem, 5 listopada.