Sandra Kubicka jest modelką i influencerką. Na Instagramie obserwuje ją milion osób. W minionym roku wzięła ślub z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Niestety, związek małżeński nie przetrwał nawet roku. Para doczekała się jednak syna - Leonarda.
Sandra Kubicka ma dość i ujawnia tożsamość hejterki
Sandra Kubicka wielokrotnie padała ofiarą hejtu w internecie. Niekiedy wspominała, że jest krytykowana m.in. za to, jak zajmuje się dzieckiem. Tym razem nie wytrzymała i ujawniła dane osoby, która prześladuje ją od dłuższego czasu. Ciosy wymierzone w modelkę nie dotyczą jednak macierzyństwa, a np. wyglądu. Co ciekawe, autorka krytycznych komentarzy jest ściśle związana z oświatą. Na instagramowym profilu Kubickiej pojawiło się wideo, w którym opowiedziała o szczegółach.
Nie dziwię się, że wiele osób mnie nie lubi. Nie walczę o to, aby mnie wszyscy pokochali, ale chciałabym, żeby wszyscy z chłodną głową zastanowili się, w jaki sposób ludzie piszą o innych osobach, a w jaki sposób piszą o mnie. […] Pojawia się teraz coraz więcej hejterów, nazywajmy ich po imieniu. Uważam, że jest to nie fair, ponieważ są takie osoby, które chcą mieć ze mną relację, dlatego używam tego kanału do szerzenia informacji, które są ważne. Ostatnio pokazałam wam, jak dyrektorka pewnego banku mnie obraziła. Bank od razu zareagował. Jesteśmy na łączach, a sprawa nie została zamieciona pod dywan - zaczęła swoją wypowiedź.
Dodała, że największa fala hejtu wylała się na nią po rozstaniu z Baronem.
Od jakiegoś czasu pani Grażyna P., która jest dyrektorem Samorządowego Ogniska Baletowego w Białymstoku. Weszłam na Facebook tego ogniska. Tam są bardzo małe dzieci. Pani Grażyna w wolnej chwili wchodzi na mój Facebook i komentuje moje zdjęcia: "Znowu pi**rzenie i mizdrzenie się. Idiotka. Może się jeszcze rozbierz". Pani Grażyna, jak klikniecie w link, to są tam szczegóły, że jest dyrektorem i każdy może zobaczyć, gdzie pracuje. Nie godzę się na to, aby moje dziecko wychowywało się w takim środowisku i nie godzę się, aby pani dyrektor w wolnej chwili siała mowę nienawiści - mówiła dalej Kubicka.
We wspomnianym nagraniu, Kubicka nie zapomniała oznaczyć Ministerstwa Edukacji, pani minister edukacji oraz profilu miasta Białystok. Nic dziwnego, że modelka zareagowała w ostry sposób, zwłaszcza że temat dzieci jest jej szczególnie bliski, ponieważ jest mamą. Pozostaje nam i jej czekać na rozwój wydarzeń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.