Mateusz Domański
Mateusz Domański| 
aktualizacja 

Maciej Musiał musi pożegnać się ze swoim ferrari. Na szczęście nie na zawsze

251

Maciej Musiał tymczasowo utracił auto za milion złotych. Wszystko dlatego, że jego ferrari wymaga naprawy. Z parkingu zabrała je laweta. "Super Express" donosi, że gwiazdor zadbał o to, by na samochodzie nie pojawiła się choćby mała ryska.

Maciej Musiał musi pożegnać się ze swoim ferrari. Na szczęście nie na zawsze
Maciej Musiał (AKPA, AKPA)

Przed dwoma laty Maciej Musiał mocno zaszalał, spełniając jedno ze swoich wielkich marzeń. Chodzi o nabycie samochodu ferrari 512 tr z 1993 roku. Ceny takiego pojazdu oscylują w granicach 900 tys. zł. Niektóre modele są warte nawet milion złotych!

Aktor tą furą przemieszcza się raczej sporadycznie. Ostatnio chciał wyruszyć na stołeczne ulice, lecz tym razem okazało się to niemożliwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pokazał nagranie z zorzą. "Trzęsę się cały z wrażenia"

Konieczne było wezwanie pomocy. Musiał zadzwonił po lawetę, która zabrała auto do warsztatu.

Gwiazdor pilnował każdego szczegółu i ekipy, która holowała auto. Sprawdzał, czy zostanie równo wciągnięte na lawetę i czy na karoserii nie powstanie choćby minimalna ryska - zrelacjonował "Super Express".

Maciej Musiał chwilowo stracił auto

Już wiadomo, że przez pewien czas gwiazdor będzie musiał poradzić sobie bez tej luksusowej fury. Wszystko dlatego, że konieczna jest naprawa.

A co dokładnie stało się z autem znanego aktora? Maciej Musiał przyczynę problemu ujawnił w rozmowie z dziennikiem "Super Express".

Niestety, sprzęgło do wymiany - wyznał krótko.

W przypadku auta z tak wysokiej półki cena wymiany sprzęgła może być liczona w tysiącach złotych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić