27 stycznia minęło 8 lat od śmierci Slowika, amerykańskiego reżysera teatralnego, wykładowcy aktorstwa i reżyserii polskiego pochodzenia. W "Kochaj albo rzuć" zagrał on stroiciela, przyjaciela Johna Pawlaka (brata Kazimierza granego przez Wacława Kowalskiego), którego w "Samych swoich" zagrał Zdzisław Karczewski.
Joseph Slowik żonaty był z Patricią Kaktis, z którą przeżył 68 lat. Para doczekała się dwóch synów - Kennetha i Petera, pięciorga wnucząt i trojga prawnuków. Aktor kultowej komedii został pochowany na cmentarzu Resurrection w Justice w stanie Illinois. Żona przeżyła go o 5 lat, dożywając 92 lat.
Grób Slowików jest bardzo mały. To typowy amerykański nagrobek składający się z niewielkiej poziomej płyty ulokowanej na trawniku.
Jeśli chodzi o innych aktorów tego, filmu, którzy mieszkali w Stanach Zjednoczonych, to nie żyją już także Stanley Rogiński (góral Steve) i Robert "Bob" Lewandowski, który grał prawnika Roberta "Września" Septembera. Lewandowski w młodości był powstańcem warszawskim zgrupowania "Żywiciel" i twórcą powstańczej pieśni "Marsz Żoliborza". Po emigracji do USA był polonijnym dziennikarzem. Pod koniec życia poruszał się na wózku inwalidzkim. Zmarł w nocy z 14 na 15 września 2006 w Chicago na zawał serca i został pochowany na Cmentarzu św. Wojciecha w Niles. Jego grób także jest maleńki, to niewielka płyta ulokowana w kolumbarium.