Małżeństwo z "Gogglebox" pomawia się publicznie. Wydali oświadczenia
Wiktoria Gromadzka i Dominik Gumienny to bohaterowie programów TTV "Gogglebox. Przed telewizorem" i "99 - gra o wszystko. VIP". Małżonkowie jakiś czas temu się rozstali, pomimo wychowywania małej córeczki. O powodach rozpadu związku nie chcieli mówić. Do tej pory Wiktoria nie chciała także pisać źle o mężu. Coś jednak się zmieniło.
Słuchajcie, poruszę ten temat pierwszy i ostatni raz. Nigdy nie zdradzę wam powodu rozstania mojego i Dominika, nie życzę sobie ciągłych pytań: co się stało, że się rozstaliście? Życie się stało. Tak że darujcie sobie proszę setki pytań o to, bo i tak o tym nie powiem. Nigdy nie powiedziałam publicznie, ani żadnym mediom złego słowa na Dominika i tak zostanie z szacunku do naszej przeszłości, ale głównie z tego powodu, że mamy dziecko i nie chcę, żeby Scarlett czytała kiedykolwiek jakieś komentarze swoich rodziców w Internecie - napisała w mediach społecznościowych we wrześniu 2024 roku.
Przez blisko rok sprawa ich rozstania nie była publicznie poruszana, aż do oświadczenia Dominika Gumiennego, który napisał, że jego obecna żona rozpowszechnia o nim nieprawdziwe informacje.
Oświadczam, iż działania te naruszają moje dobra osobiste, mają charakter złośliwego i publicznego pomawiania oraz obejmują ujawnienie danych wrażliwych, co może stanowić czyn zabroniony w rozumieniu przepisów prawa - czytamy we fragmencie oświadczenia Gumiennego na Instagramie.
Sprawa została skierowana do właściwych organów, celem wszczęcia odpowiednich postępowań prawnych.
Wiktoria Gromadzka nie pozostała dłużna i także opublikowała swoje oświadczenie.
W odpowiedzi na publiczne oświadczenie mojego obecnego męża, pragnę stanowczo podkreślić, że wszystkie moje działania mają na celu wyłącznie obronę mojego dobrego imienia oraz ochronę przed dalszymi próbami oczerniania mnie zarówno w oczach osób trzecich, jak i przed organami ścigania. Nigdy nie rozpowszechniałam nieprawdziwych informacji – moim celem było jedynie powstrzymanie ciągłych prób składania na mnie zawiadomień na policję oraz rozprzestrzeniania nieprawdziwych i krzywdzących opinii na mój temat. Zachowania mojego męża naruszają moje poczucie bezpieczeństwa i mają negatywny wpływ na moje życie prywatne oraz psychiczne - czytamy na Instagramie.
Bohaterka "Gogglebox" wyjawiła także, że na policję trafiają kolejne już sprawy kierowane przez jej męża.
Nie zamierzam milczeć, gdy ktoś próbuje zniszczyć nie tylko mnie, ale przede wszystkim moją córkę i jej poczucie bezpieczeństwa, spokój oraz rozwój. Będę bronić nas obydwu – zgodnie z prawem i z pełnym przekonaniem, że prawda jest po mojej stronie - kończy swoje oświadczenie Gromadzka.