Daniel Martyniuk w minioną niedzielę wystosował publiczną odezwę do ojca, w której zasugerował, że popularny piosenkarz nie chce dawać mu pieniędzy. Telefonicznie skontaktował się z Danutą Martyniuk, której również nie szczędził wulgarnych przytyków.
Rozgoryczona matka stwierdziła później w "Fakcie", że jej jedyny syn musiał być pod wpływem narkotyków. Nazwała go ćpunem i zdradziła, że już dwa razy próbowała namówić go na leczenie. Do jednego z ośrodków wpłaciła nawet 6 tys. zł zaliczki, jednak 35-latek mimo to nie chciał tam pojechać.
Zmuszenie uzależnionego bliskiego do leczenia wcale nie jest proste. Mecenas Piotr Kaszewiak, znany ze "Sprawy dla reportera", krótko i przystępnie wyjaśnił, że Martyniukowie mogą złożyć odpowiedni wiosek, jednak niezbędna jest zgoda pacjenta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taki wniosek może złożyć m.in. małżonek, krewni w linii prostej, rodzeństwo bądź osoba sprawująca faktyczną opiekę. Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego przewiduje możliwość przymusowej hospitalizacji psychiatrycznej, jeśli dotychczasowe zachowanie osoby wskazuje na to, że z powodu choroby psychicznej zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób — oznajmił w Show News.
Piotr Kaszewiak dodał, że hospitalizacja bez zgody osoby borykającej się problemami jest możliwa jedynie wtedy, gdy jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i można przewidywać, że jedynie pomoc lekarzy przyniesie jej poprawę.
35-letni Daniel Martyniuk podda się leczeniu? To musi wyjść od niego
Jeśli Martyniukowie spróbowaliby nakłonić Daniela ku tej opcji, ostateczną zgodę i tak wydaje ordynator danej placówki. Jeśli jednak pacjent nie będzie wyrażał takiej chęci, jego sprawą może zająć się sąd opiekuńczy. To żmudny proces.
Prawnik powołał się na ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii i przypomniał w rozmowie, że ewentualna terapia odwykowa musi być dobrowolna. Rodzice muszą pamiętać także o tym, że Daniel Martyniuk jest osobą dorosłą i nie można zamknąć go na siłę. Możliwe zatem, że podejmą próbę namówienia jedynaka na zmianę życia siłą samych argumentów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.