Mąż córki zdradził prawdę. Smutne informacje o Hoganie i jego wnukach
Hulk Hogan zmarł, nie poznawszy wnuków. Jego relacje z córką Brooke były napięte, co ujawnił jej mąż, Steven Oleksy w rozmowie z magazynem People. Jak twierdzi, legendarny wrestler nie był zainteresowany życiem wnuków.
Najważniejsze informacje
- Hulk Hogan zmarł 24 lipca, nie poznawszy wnuków.
- Jego relacje z córką Brooke były napięte.
- Steven Oleksy, mąż córki Hogana, twierdzi, że próbował naprawić rodzinne więzi.
Hulk Hogan, legenda wrestlingu, zmarł 24 lipca, nie poznawszy swoich wnuków, bliźniaków córki Brooke. Jak ujawnił jej mąż, Steven Oleksy, relacje między Hoganem a jego córką były od dłuższego czasu napięte. Mimo prób naprawy więzi, Hogan nie wykazał zainteresowania spotkaniem z wnukami.
Steven Oleksy, były zawodnik NHL, starał się utrzymywać kontakt z Hoganem i innymi członkami rodziny Brooke. Miał nadzieję, że uda się odbudować relacje. - "Wysłałem wiadomości, aby sprawdzić, czy jest zainteresowany, ale nie było odzewu" - powiedział Oleksy.
Hulk Hogan nie poznał wnuków przed śmiercią
Brooke i Steven przeprowadzili się do Florydy, aby być bliżej Hogana, zwłaszcza że jego stan zdrowia się pogarszał. Brooke była obecna przy każdej operacji ojca, dbając o jego zdrowie. Mimo to, ich relacje nie uległy poprawie. - Nikt nie rozumiał jego ciała, zabiegów, leków i wszystkiego innego lepiej niż moja żona - dodawał Steven Oleksy w rozmowie z magazynem People.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska o karach dla artystów za przedłużanie koncertów.
Po śmierci ojca Brooke podzieliła się swoimi uczuciami na Instagramie. Podkreśliła, że ich rozstanie nie było wynikiem jednej kłótni, lecz serii prywatnych rozmów. - "Mój ojciec zwierzał mi się z problemów, a ja oferowałam mu wsparcie. Wiedział, że przebiegłabym dla niego przez płonący budynek. I na wiele sposobów, na drodze życia, tak właśnie zrobiłam. On wie, jak głęboko, jak mocno i jak szczerze go kochałam. Czuję spokój, wiedząc to" - napisała.
Po śmierci Hogana, rodzina Brooke pozostaje na Florydzie, gdzie zbudowali swoje życie. - "Stworzyliśmy tu piękne życie" - mówi Oleksy. Mimo trudnych relacji, Brooke czuje spokój, wiedząc, że zrobiła wszystko, co mogła, aby pomóc ojcu.