Stacja TVN zakończyła emisję programu Macieja Panka po ujawnieniu przez serwis Goniec nieprawidłowości w jego działalności. Panek, dentysta prowadzący klinikę medycyny estetycznej, miał działać poza prawem, oszukując pacjentów i widzów. Klinika Panka zawiesiła działalność, a pacjentki zgłaszają dramatyczne skutki.
Pacjentki Panka opowiadają o nieprofesjonalnych zabiegach, które prowadziły do poważnych komplikacji zdrowotnych. Stella Adamowicz, jedna z poszkodowanych, opisała swoje doświadczenia, wskazując na brak odpowiednich procedur medycznych. Inne pacjentki zgłaszały oszpecenia i brak pomocy w sytuacjach kryzysowych.
Program Macieja Panka znika z TVN po śledztwie Gońca. Wydał oświadczenie
Śledztwo wykazało, że Panek ubarwiał swój życiorys, twierdząc, że jest w trakcie studiów doktoranckich na Akademii Medycznej w Bydgoszczy, która od 2004 r. funkcjonuje jako Collegium Medicum UMK. Rzecznik UMK potwierdził, że Panek nigdy nie był studentem tej uczelni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Panek w oświadczeniu dla serwisu Goniec zapewnił, że pozostaje w kontakcie z klientkami i rozwiązuje zgłaszane problemy zgodnie z dobrymi praktykami lekarskimi. Podkreślił, że publiczna dyskusja szkodzi jego klinice i reputacji.
Ostatecznie odnosząc się na przesłane do mnie pytania dotyczące Panek Clinic, pragnę Pana zapewnić, że jestem w kontakcie ze wszystkimi swoimi klientkami, a sprawy, które Pan opisuje, są rozwiązywane z zachowaniem tajemnicy zawodowej i dobrych praktyk lekarskich. Jednocześnie oświadczam, że pozostałe zagadnienia są na bieżąco przedstawiane i wyjaśniane z powołanymi do tego organami - cytuje Goniec jego oświadczenie.
Była pracownica Panka ujawniła, że jego klinika działała w czasie lockdownu, mimo że nie była placówką medyczną. Pracownice próbowały się zaszczepić jako personel medyczny, ale okazało się, że nie mają takiego statusu. To kolejny dowód na nieprawidłowości w działalności Panka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.