Monika Miller cieszy się sporą popularnością. Rozpoznawalność zagwarantowało jej przede wszystkim nazwisko - to wnuczka polskiego polityka i byłego premiera Leszka Millera.
Jest ona jednocześnie influencerką i modelką. Monika Miller bardzo prężnie działa w mediach społecznościowych, co zagwarantowało jej spore grono fanów. 29-latka regularnie dzieli się swoimi doświadczeniami, ale i upodobaniami modowymi czy życiem codziennym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio Miller zareagowała na wyznanie kolegi z serialu "Gliniarze". Piotr Mróz ujawnił w sieci, że stał się celem gróźb karalnych po wypowiedziach na temat Halloween, które określił jako "czczenie zła". Stwierdził poza tym, że to "obrzędy na część szatana". Jego słowa wywołały mnóstwo emocji.
Pojawiły się nawet... pogróżki śmierci, o czym Mróz poinformował w mediach społecznościowych. Obojętnie obok jego trudnej sytuacji nie przeszła Monika Miller.
Wiem, co czujesz. Mnie chciała dwójka facetów pobić wczoraj przy aptece - wyznała aktorka w mediach społecznościowych.
Monika Miller w tarapatach. "Co się dzieje z tymi ludźmi?"
Monice Miller pomogła obecność innych osób. Dzięki temu nie doszło do eskalacji konfliktu. Było to jednak z pewnością bardzo traumatyczne doświadczenie.
Do tego incydentu dosadnie odniósł się Mróz.
Co się dzieje z tymi ludźmi? Poziom wrogości i nienawiści osiągnął niespotykany do tej pory rozmiar - napisał aktor.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.