Joanna Narożna prowadzi internetową sprzedaż ubrań, a ponadto pochłania ją budowa nowego domu. Nie ma wątpliwości, że do tych aktywności konto w banku i dostęp do pieniędzy są niezbędne. Okazuje się, że żona Dawida Narożnego przez kilka dni nie mogła z nich korzystać.
Ukochana lidera Pięknych i Młodych udostępniła nagranie, na którym zaapelowała do fanów, by byli ostrożniejsi od niej. Wyjaśniła, że konto zablokowano jej bez wcześniejszego ostrzeżenia ze względu na błahostkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja, która mnie dotknęła i zszokowała. [...] Mam zablokowane konto firmowe z niemałą kwotą. Bez ostrzeżenia, maila, SMS-a. Tylko dlatego, że nie odczytałam wiadomości w aplikacji mobilnej. Nawet nie wiedziałam, że jest tam taka zakładka — zaczęła na Instagramie.
Joanna Narożna miała pretensje do banku o to, że nie poinformował jej o swoich zamiarach. Narzekała, że zaledwie dwa dni wcześniej nie było problemu, by do niej zadzwonić z ofertą inwestycyjną dotyczącą środków, które ma na koncie.
Bank wie, jak się zareklamować, jak sprzedać swoje usługi i bombardować nas propozycjami. A nie wie, jak powiadomić swojego klienta, że musi wypełnić jakiś tam wniosek. [...] Jestem naprawdę mocno rozczarowana — dodała.
Oburzona Joanna Narożna zamierza zmienić bank
Celebrytka poinformowała, że jak tylko jej środki zostaną odblokowane, zrezygnuje z usług i przeniesie się do innej firmy, "która się interesuje ludźmi". We wpisie zaznaczyła, że film nagrała już wcześniej, ale opublikowała go dopiero teraz, gdy cała procedura pomyślnie się zakończyła.
W sekcji komentarzy internauci podzielili się podobnymi doświadczeniami, które dotyczyły nie tylko jednej placówki. Ubolewali, że aby odblokować swoje konta, musieli odwiedzać punkty stacjonarne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.