Nie żyje Rafał Kołsut. Odszedł z Kościoła po spotkaniu z Janem Pawłem II
Rafał Kołsut, który jako dziecko występował w programie "Ziarno" i był wtedy znany jako Dyzio, zmarł w wieku 35 lat. W przeszłości wyjawił, że doświadczenia z planu "Ziarna" oraz zachowania części duchownych miały znaczący wpływ na jego późniejszy antyklerykalizm. Przełomowe okazało się spotkanie z Janem Pawłem II.
Najważniejsze informacje
- Rafał Kołsut nie żyje. Miał 35 lat.
- Rafał Kołsut opowiedział o kulisach pracy w "Ziarnie" i zmianie stosunku do Kościoła.
- Za moment przełomowy uznał audiencję u Jana Pawła II w 2004 r.
- Z programu TVP odszedł w 2008 r., nie chcąc firmować przekazu, z którym się nie zgadzał.
Rafał Kołsut, znany widzom jako Dyzio z dziecięcego programu religijnego "Ziarno", zmarł 4 grudnia 2025 roku. Przykre informacje przekazał jego współpracownik, Rafał Szłapa. "Wielka strata dla polskiego środowiska komiksowego. A także jest to dla mnie osobista strata, bo z Rafałem rozmawiałem regularnie od lat i nasze drogi często przecinały się w różnych miejscach. Jeszcze ledwie kilkanaście dni temu podsyłałem mu materiały do wystawy, która zawisła w Krakowie" - napisał.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Rafał Kołsut w przeszłości odszedł z Kościoła
Kołsut zadebiutował w telewizji w wieku siedmiu lat w programie "Ziarno". Jego przygoda przed kamerami trwała ponad dekadę i zakończyła się dopiero tuż przed jego maturą. O swoich doświadczeniach opowiadał w podcaście Bartka Przybyszewskiego i Mateusza Witkowskiego "Podcastex".
Zaznaczył wówczas, że nigdy nie był głęboko wierzący, ale kontakt z niektórymi duchownymi przyspieszył jego dystans wobec Kościoła. Wspominał także osoby, które uważał za autorytety, jak biskup Antoni Długosz, później krytykowany za tuszowanie nadużyć. Dla młodego aktora zderzenie wizerunku księży na ekranie z ich zachowaniem poza kamerą było trudnym doświadczeniem.
Audiencja u Jana Pawła II jako punkt zwrotny
Za moment przełomowy w postrzeganiu Kościoła Kołsut wskazał spotkanie z Janem Pawłem II w 2004 r. Opisał je jako doświadczenie, które zachwiało obrazem instytucji i samego papieża. Według jego relacji, kontakt z wiernymi był wtedy czysto formalny, co zostawiło w nim poczucie rozczarowania i przyspieszyło proces odchodzenia od wiary.
W rozmowie w "Podcastexie" Kołsut przyznał, że udział w programie stał się impulsem do zaostrzenia poglądów. "Rzeczywiście występowanie w programie przyczyniło się do mojej radykalizacji wobec Kościoła" - mówił w 2021 r. O audiencji z 2004 r. dodał:
Doświadczenie traumatyczne dla młodego katolika, który jedynie wiedział, że księża nie są wspaniali, ale wierzył jeszcze w Kościół jako w instytucję. (...) Papież zawsze był kimś większym od człowieka, a teraz wcale tak nie wygląda.
Z "Ziarna" odszedł w 2008 r., tuż przed egzaminem dojrzałości. Wyjaśnił, że nie chciał dalej firmować własną twarzą formatu o wyraźnym, moralizatorsko-propagującym przekazie na rzecz Kościoła, z którym mu już nie było po drodze. "Uznałem, że firmowanie twarzą programu, który ma jednak dosyć mocną funkcję moralizatorsko-propagującą Kościół katolicki, z którym zaczynało mi być już mocno nie po drodze, nie jest tym, z czym chciałem, żeby mnie kojarzono" - powiedział.
Rafał Kołsut był znanym aktorem dubbingowym oraz recenzentem komiksów. W dorobku miał m.in. udział w nowej wersji "Szatana z siódmej klasy". Ukończył Uniwersytet Jagielloński, uzyskał stopień doktora i zawodowo zajmuje się literaturoznawstwem oraz historią komiksu. Nie podano przyczyny jego śmierci.