W poniedziałek (29.07) doszło do zatrzymania grupy dilerów narkotykowych na greckiej wyspie Mykonos. Sprawa odbiła się głośnym echem w Grecji, bo wśród zatrzymanych jest 26-letnia Oliwia S. To polska DJ-ka i modelka, która zdobyła sporą popularność na Mykonos. Na swoim koncie miała też m.in. występy w Polsce i na Ibizie.
Czytaj także: Grecja huczy. Polka Oliwia S. zatrzymana na Mykonos
Wkrótce Oliwia S. miała wystąpić też na "The X Festival", który co roku odbywa się w Twierdzy Łomża w miejscowości Piątnica Poduchowna (pow. łomżyński).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stanowcza reakcja organizatorów festiwalu
Redakcja o2.pl skontaktowała się z organizatorami festiwalu, którzy nie kryli zaskoczenia całą sytuacją. O zatrzymaniu jednej z gwiazd wydarzenia dowiedzieli się od nas. Od razu zapowiedzieli, że do występu Oliwii S. nie dojdzie. Stanowczo podkreślili, że "nie chcą być w żaden sposób wiązani z tego typu tematami".
Odcinamy się od tego. Oliwia S. na pewno u nas nie wystąpi, niezależnie od dalszego rozwoju sprawy. Nie chcemy być w żaden sposób powiązani z tego typu tematami. Szukamy zastępstwa, wkrótce wydamy oficjalny komunikat w sprawie - przekazał w rozmowie z o2.pl Piotr Kolasa, organizator wydarzenia.
Możliwe, że Oliwia S. będzie musiała na długo zapomnieć o rozwijaniu kariery muzycznej. Grecka policja zarzuca 26-latce i dwóm mężczyznom w wieku 37 i 40 lat "działanie w grupie przestępczej, handel narkotykami i nielegalne posiadanie broni". Wszyscy zatrzymani są w areszcie.
Sprawa wstrząsnęła środowiskiem muzycznym polskiej artystki. Jej zatrzymanie skomentował m.in. ceniony grecki prezenter radiowy Harry Bouras.
"Szkoda, że tak świetna artystka znalazła się w takiej sytuacji" - napisał Bouras w mediach społecznościowych.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl