Pacjenci żegnają syna Holeckiej. Tak wspominają młodego lekarza

Śmierć Juliana Dunina-Holeckiego wywołała ogromne poruszenie. Opłakują go najbliżsi, przyjaciele, a także pacjenci. Ci ostatni o młodym ortopedzie mieli do powiedzenia wiele dobrego. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Poruszające słowa pacjentów Juliana Dunina-Holeckiego.Poruszające słowa pacjentów Juliana Dunina-Holeckiego.
Źródło zdjęć: © AKPA, Facebook
Anna Wajs-Wiejacka

Śmierć Juliana Dunina-Holeckiego była ogromnym ciosem dla jego najbliższych i przyjaciół. Poruszenia nie kryją także pacjenci młodego medyka, który w mediach społecznościowych komentują jego nagłe odejście. "Świetny lekarz ortopeda, pełen empatii i dobroci. W maju składał mi złamaną rękę. Miałam mu podziękować za profesjonalizm, niestety nie zdążyłam. Szok i niedowierzanie" - napisała jedna z pacjentek zmarłego syna Danuty Holeckiej.

"Szkoda, że tacy dobrzy ludzie tak szybko odchodzą" - czytamy w innym komentarzu. Wielu pacjentów, którzy zamieszczali w sieci wpisy zarówno za życia Dunina-Holeckiego, jak i po jego śmierci, podkreślało, że był on "profesjonalistą w każdym calu". "Po kilku specjalistach dopiero Pan Doktor trafił z diagnozą i sposobem leczenia" - wskazywała jedna z leczących się u syna Holeckiej osób.

Pacjenci zwracają uwagę, że zmarły 31-lekarz był bardzo empatyczny i z życzliwością podchodził do każdego pacjenta. "Traktuje przychodzącego pacjenta jak człowieka, a nie jak kolejny numerek z listy. Kulturalny, zaangażowany, w zrozumiały sposób wytłumaczył moją przypadłość medyczną" - opisywała wizytę u Juliana Dunina-Holeckiego kolejna pacjentka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójcze upały we Włoszech. Nagrano, co się dzieje w Rzymie

Ostatnie pożegnanie Juliana Dunina-Holeckiego

O śmierci jednego z dwóch synów Danuty Holeckiej opinia publiczna dowiedziała się 15 lipca, w dniu pogrzebu 31-letniego Juliana. Ciało młodego lekarza spoczęło na Cmentarzu Służewskim Starym. Jak podaje "Super Express", na grobie syna dziennikarki pojawiła się masa wieńców.

Nie zabrakło wieńca od współpracowników zmarłego lekarza ze szpitala Bródnowskiego i co oczywiste od jego rodziców. Na szarfie znalazły się krótkie, ale poruszające słowa: "Kochanemu Juleczkowi Mama i Tata".

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Kto może uzyskać stypendium? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Kto może uzyskać stypendium? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Rozpoznajesz legendy sportu? Musisz je znać!
Rozpoznajesz legendy sportu? Musisz je znać!
Dziecko w kuchni. Sprawdź w krzyżówce, czy znasz zasady bezpieczeństwa
Dziecko w kuchni. Sprawdź w krzyżówce, czy znasz zasady bezpieczeństwa
Co wiesz o pracy z cyrklem? Sprawdź w krzyżówce, co pamiętasz ze szkoły
Co wiesz o pracy z cyrklem? Sprawdź w krzyżówce, co pamiętasz ze szkoły
Poradzisz sobie z zadaniem domowym? Sprawdź się w krzyżówce
Poradzisz sobie z zadaniem domowym? Sprawdź się w krzyżówce
Sceny we Wrocławiu. Wszyscy chwytali za telefony. Nagranie
Sceny we Wrocławiu. Wszyscy chwytali za telefony. Nagranie
Nagła zmiana kierunku. Przetestuj wiedzę w krzyżówce
Nagła zmiana kierunku. Przetestuj wiedzę w krzyżówce
Owacje trwały prawie 24 minuty. Ten film wstrząsnął widzami w Wenecji
Owacje trwały prawie 24 minuty. Ten film wstrząsnął widzami w Wenecji
Odszedł mistrz mody. Armani stworzył mundury dla karabinierów
Odszedł mistrz mody. Armani stworzył mundury dla karabinierów
Nie żyje Giorgio Armani. Miał 91 lat
Nie żyje Giorgio Armani. Miał 91 lat
Co nosimy na rękach? Ta krzyżówka sprawdzi, czy wiesz
Co nosimy na rękach? Ta krzyżówka sprawdzi, czy wiesz
Jakie obowiązki ma podatnik? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz
Jakie obowiązki ma podatnik? Sprawdź w krzyżówce, czy wiesz