Cezary Pazura ma czwórkę dzieci. Córkę Anastazję, która jest owocem jego pierwszego małżeństwa, a także Amelię, Antoniego i Ritę z małżeństwa z Edytą Pazurą. Aktor, który najbardziej znany jest z roli komediowych od pewnego czasu pojawia się w rozrywkowym programie "Lol: Kto się śmieje ostatni". W ostatnim wywiadzie z portalem Świat Gwiazd, celebryta opowiedział o ciemnych stronach jego pracy.
Cezary Pazura przenosi emocje z pracy do domu? Smutne wyznanie
Cezary Pazura od kilku sezonów sprawdza się znakomicie w roli gospodarza programu "Lol: Kto się śmieje ostatni". W telewizyjnym show znani i lubiani celebryci próbują rozśmieszyć siebie nawzajem. W rozmowie ze spidersweb.pl aktor zdradził szczegóły początków współpracy. Okazuje się, że nie był zainteresowany propozycją.
Moja przygoda z "LOLem" jest dość przewrotna, bo kiedy zgłosili się do mnie twórcy programu z propozycją show komediowego, to od razu powiedziałem: "nie"
Byłem wtedy już na takim etapie życia, że wyrzekłem się komedii. Miałem jej dość. W teatrze i teatrze telewizji szukam repertuaru klasycznego. Zresztą poza jedną rolą komediową w serialu, już też nie przyjmuję ról komediowych - mówił
Dał się jednak przekonać, ale wiele go to kosztowało. Niedawno, w rozmowie ze Światem Gwiazd przyznał, że zdarzało mu się przenosić stres z pracy do domu.
Starałem się jeszcze oprócz grania tworzyć atmosferę. Rozbrajać ładunki. Na koniec dostałem kwiaty od ekipy i powiedzieli, że byłem najlepszym saperem, bo powiedzieli, że rozminowywałem sobą napięcia na planie. Byłem jak wentyl bezpieczeństwa. Jak widziałem, że coś iskrzy, to obracałem to w żart, brałem na siebie, na klatę. Ale to nie jest zdrowe dla mnie, bo ja ten stres przynosiłem do domu i nie byłem potem dobry dla rodziny. Zauważyłem, że musi być jakaś higiena pracy. Ja nie mogę o to dbać - wyznał ze smutkiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.