Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Po 17 latach wyznał prawdę o słynnym programie. Nikt się nie spodziewał

7

Choć program "Od przedszkola do Opola" skierowany był do najmłodszych, to doskonale bawiły się przy nim całe rodziny. Po ponad 17 latach na światło dzienne wychodzą kolejne kulisy tej produkcji. W ostatniej rozmowie z RMF FM Michał Juszczakiewicz zdradził, jak działał krzykomierz.

Po 17 latach wyznał prawdę o słynnym programie. Nikt się nie spodziewał
Po 17 latach wyznał prawdę o słynnym programie. Nikt się nie spodziewał (AKPA, AKPA)

Program "Od przedszkola do Opola" na antenach Telewizji Polskiej emitowany był od 1995 roku aż do 2007 roku. W tym czasie przyciągał przed telewizory setki tysięcy widzów w każdym wieku, notując doskonałe wyniki oglądalności.

Głównym założeniem programu było rozwijanie młodych talentów muzycznych, które na wizji śpiewały popularne hity pod okiem znanych artystów. Wielu uczestników show może kojarzyć występy późniejszych znanych piosenkarek, takich jak Sylwia Grzeszczak, Emilia Stachurska i Natalia Szroeder.

Wśród widzów zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszył się krzykomierz. Mierzył on, który z uczestników dostał największe brawa publiczności. Teraz, po blisko 17-latach od emisji ostatniego odcinka, na jaw wyszła jego zaskakująca tajemnica.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mery Spolsky pokazała chłopaka w teledysku. "Chciałam, żeby ludzie też tworzyli podobne pocztówki z wakacji"

Po 17-latach zdradził tajemnicę "Od przedszkola do Opola"

To był żywy człowiek w środku! Doktor nauk o dźwięku z Politechniki Gdańskiej, który przychodził ze swoją tajemniczą walizeczką, w której miał decybelomierz – wspominał Juszczakiewicz, który od samego początku prowadził show.

Jak się okazuje, taka decyzja twórców programu wynikała z oszczędności. Koszty maszyny badającej dźwięk były znacznie wyższe niż praca doświadczonego inżyniera, który specjalistycznym sprzętem badał wysokość decybeli.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Cichutko wchodził do tej budki do środka, miał krzesełko, miał otworek, przez który wystawiał końcówkę decybelomierza i rozpoczynał mierzenie. Było opóźnienie, on nas informował po jakimś czasie. Trzeba pamiętać, że to był jednak pomiar naukowy – podsumował gospodarz show.
Autor: KARO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Laluna ma żal do lekarzy, że nie odmówili jej operacji bariatrycznej
Nagonka medialna zniszczyła mu zdrowie? Oświadczenie męża norweskiej księżniczki
Co wiesz o wołowinie? Sprawdzimy twoją wiedzę w wymagającej krzyżówce
John Cena walczy z objawami raka. Przyznał się do zaniedbań
Kontrowersyjna suknia gwiazdy. Tak ubrała się na wesele. "Dla mnie przesada"
Kolejna restauracja po "Kuchennych Rewolucjach" kończy działalność. Wieszczono im sukces
Jak dobrze znasz język polski? Podejmij wyzwanie i odkryj 16 haseł
Co wiesz o filmach i serialach? Sprawdź się odpowiadając na 16 pytań
Anna Popek wspomina dzień śmierci Jana Pawła II. Nawiązała też m.in. do aborcji
Krzysztof Ibisz w "autobusie" za pół miliona. Planuje powiększyć rodzinę?
Wymagająca krzyżówka z geografii. Co wiesz o państwach świata?
6-letnia córka Bomby ma różowe włosy. To nie była decyzja matki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić