Po ciąży Ewa Skibińska poszła na casting. Pamięta, jak nazwał ją reżyser
Ewa Skibińska pamięta, jak trudny był jej powrót do pracy po porodzie. W programie "Interakcja. Starcie pokoleń" przybliżyła dwie sytuacje, które w tamtym czasie były dla niej traumatyczne. Gwiazda "Pierwszej miłości" mówi wprost, że popełniła wtedy błąd.
Ewa Skibińska jest matką Heleny Mieszkowskiej. Urodziła ją, gdy miała 25 lat. Wówczas początkującej aktorce zależało, by wrócić do pracy jak najszybciej. To okazało się bardziej bolesne, niż przewidywała.
Pierwsza nieprzyjemna sytuacja napotkała ją w pociągu. Postanowiła pojechać na casting do innego miasta, by powalczyć o rolę. W trakcie podróży dały o sobie znać emocje, które w sobie skrywała.
Jak uparłam się, że pojadę na jakieś zdjęcia próbne na drugi koniec Polski, z Wrocławia i w pociągu straciłam pokarm. Z tych nerwów, że za wcześnie zostawiłam dziecko... - zaczęła w "Interakcja. Starcie pokoleń".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz zapytana o matchę Sandry Kubickiej! "Czy to jest fajne, że..."
Ewa Skibińska dojechała na miejsce, jednak tam nikt nie przyjął jej z otwartymi rękami. Była jedną z kilku kandydatek, o czym wymownie dał jej znać reżyser powstającego filmu. To, co od niego usłyszała, zapamiętała na długo.
Przyjechałam taka dość duża, bo dużo przytyłam w ciąży, a świeżo urodziłam i usłyszałam jeszcze od reżysera: "Ojej, a ty teraz taka góralka jesteś, a ja myślałam, że tu taka drobina jak zwykle przyjedzie" - przytoczyła.
Serialowa Teresa Kopytko-Żukowska z "Pierwszej miłości" wróciła do domu z poczuciem winy i bez kontraktu. Gdy sięga pamięcią do tego okresu, uważa, że zbyt się śpieszyła. Jest jednak świadoma, że każdy "czasami robi błędy", bo "takie jest życie".
Nigdy nie dowiesz się, czy to był dobry wybór, czy nie — podsumowała w "Interakcja. Starcie pokoleń".
Czym zajmuje się córka Ewy Skibińskiej?
Córkę Ewy Skibińskiej łączy z matką silna więź, jednak nie postanowiła iść w jej ślady zawodowe. Ukończyła kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim i pracuje jako organizatorka imprez artystycznych — wystaw i warsztatów, koncertów oraz pokazów filmowych.
Ojcem Heleny Mieszkowskiej jest Krzysztof Mieszkowski – krytyk teatralny, publicysta, były dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu oraz polityk. Rodzice 37-latki nie są już parą.