aktualizacja 

Po rozstaniu się zmieniła. Zdjęcia Bosackiej nie kłamią

31

Katarzyna Bosacka kilka miesięcy temu rozstała się z mężem, który odszedł do młodszej kochanki. Wygląda jednak na to, że prezenterka przebolała już niewierność męża. Niedawno dziennikarka pojawiła się na branżowej imprezie, na której olśniła swoim wyglądem. 52-latka w jednym z najnowszych wywiadów ujawniła, jak trzyma formę.

Po rozstaniu się zmieniła. Zdjęcia Bosackiej nie kłamią
Katarzyna Bosacka (AKPA, Jacek Kurnikowski)

Katarzyna Bosacka chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To popularna dziennikarka oraz prezenterka telewizyjna. Sporą rozpoznawalność zawdzięcza programom telewizyjnym pt.: "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" (TVN Style), "DeFacto Bosacka" (TTV) czy "Bosacka daje radę" (Canal Plus Polska).

Od 2019 roku prowadzi też kanał w serwisie YouTube pod nazwą EkoBosacka, na którym zamieszcza filmy dotyczące ekologii i zdrowej żywności. Jej poczynania na tej platformie śledzi 115 tys. osób.

Bosacka wygląda jak milion dolarów. Zdradziła, czemu to zawdzięcza

Katarzyna Bosacka niedawno pojawiła się na Gali Osobowości i Sukcesy i olśniła swoim wyglądem. Dziennikarka miała na sobie chabrową suknię, która świetnie podkreślała jej sylwetkę. Na łamach portalu ShowNews.pl. przyznała, że to, jak wyglądała, jest zasługą osób, z którymi współpracowała przy przygotowaniu stroju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Hyży mówi o kompleksach, operacjach plastycznych, buncie synów i kontakcie z Grzegorzem Hyżym!

- Pewnie dużo schudłam i to zdecydowało, że tak wyglądam. Zbędne kilogramy nie dodają urody. Oprócz tego mam świetną stylistkę i makijażystkę, więc staram się, żeby kreacje były stonowane, bo jestem już panią w pewnym wieku, więc nie wypada się pokazać w mini i dekolcie do pasa - powiedziała.

W rozmowie z portalem zdradziła również, jak na co dzień dba o swoje zdrowie i kondycję.

Zaczęło się robić ciepło, a ja kocham chodzić, więc mam już za sobą kilka spacerów. Staram się robić ponad 10 kilometrów dziennie, więc się ruszam. Zresztą zawsze się ruszałam, ale mam niedoczynność tarczycy i w związku z tym mogę przytyć od przysłowiowej szklanki wody. Skoro jednak tyle już schudłam, będę się starała utrzymać tę wagę, chociaż powiem szczerze, że po Świętach Wielkanocnych lekko nie jest - powiedziała dziennikarka.

Katarzyna Bosacka wyznała także, że aktywność fizyczna pomaga jej też zadbać o zdrowie psychiczne.

Mam psa, więc chodzę na spacery. Gdy jest gorsza pogoda, to staram się ćwiczyć na siłowni. Nie są to bardzo obciążające ćwiczenia, ale godzina ruchu trzy czy cztery razy w tygodniu przyda się każdemu. Nie trzeba skakać ze spadochronem czy podnosić ciężary, by zachować dobrą kondycję. To naprawdę pomaga i na głowę, i na sprawność całego ciała - przyznała w rozmowie z portalem ShowNews.pl.
Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić