Podano przyczynę śmierci Soni z "Hotelu Paradise". Prokuratura zabrała głos
Śmierć Soni Szklanowskiej, uczestniczki "Hotelu Paradise", wstrząsnęła opinią publiczną. Prokurator rejonowy Janusz Borucki w rozmowie z Plejadą przekazał, że co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Najważniejsze informacje
- Sonia Szklanowska zmarła w swoim domu rodzinnym.
- Sekcja zwłok wykluczyła udział osób trzecich.
- Podano oficjalną przyczynę śmierci Soni z "Hotelu Paradise".
Nagła śmierć Soni Szklanowskiej, znanej z programu "Hotel Paradise", wywołała ogromne poruszenie. Była uczestniczka reality show zmagała się z hejtem i presją, co miało wpływ na jej zdrowie psychiczne. W dniu jej śmierci, w domu rodzinnym, przeprowadzono oględziny zwłok.
Prokurator Janusz Borucki z Prokuratury Rejonowej w Świeciu poinformował, że sekcja zwłok Soni Szklanowskiej zakończyła się we wczesnych godzinach porannych. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich w jej śmierci.
Bezpośrednią przyczyną śmierci było uduszenie poprzez zadzierzgnięcie, czyli samopowieszenie się. Nie ma innych śladów na ciele, które by wskazywały na jakikolwiek udział osób trzecich - przekazał Prokurator w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski o kontrowersji dokoła występu Steczkowskiej na Eurowizji. "Jury nie ma oceniać, czy występ był dobry"
Prokurator Borucki podkreślił, że na ciele nie znaleziono innych śladów, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich.
Śmierć Soni Szklanowskiej zwróciła uwagę na problem presji i hejtu, z jakim mierzą się osoby publiczne. Wiele osób z branży show-biznesowej wyraziło swoje współczucie i zaniepokojenie sytuacją, w jakiej znalazła się młoda celebrytka.
Soniu, dziękujemy, że dałaś się nam poznać jako ciepła, czuła i szalenie oryginalna osoba. Wprowadziłaś do programu – i naszego życia – tyle uśmiechu, że aż trudno uwierzyć, że już Cię z nami nie ma - pisali przedstawiciele "Hotelu Paradise" na Instagramie.