Gene Hackman i Betsy Arakawa zostali znalezieni martwi w swojej rezydencji w Santa Fe przez pracowników gospodarczych. Ich ciała znajdowały się w różnych pomieszczeniach, co wzbudziło wiele pytań dotyczących okoliczności śmierci.
Pianistka leżała przy łazience, a wokół niej były rozsypane tabletki dostępne wyłącznie na receptę. To zaniepokoiło lokalnego szeryfa, Adama Mendozę, który przekazał farmaceutyki specjalistom medycznym.
"The Sun" powołuje się na słowa policjanta, który uznał je za "niepokojący" i "bardzo ważny dowód" w śledztwie, który może pomóc w określeniu dokładny przyczyn śmierci 65-latki. Co już wiadomo?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyglądamy się pigułkom i innym lekom, które najprawdopodobniej znajdują się w rezydencji — stwierdził szeryf.
W domu Gene'a Hackmana i Betsy Arakawy doszło do przeszukania. Ustalono, że lekarstwa pomagały w leczeniu tarczycy, a niektóre z nich są stosowane także w przypadku nadciśnienia i bólu. To Diltiazem i Tylenol.
Oficjalne wyniki autopsji i raportów toksykologicznych są w toku — cytuje Adama Mendozę "The Sun".
Funkcjonariusz dał do zrozumienia, że na rezultaty badań trzeba będzie długo poczekać. Możliwe, że potrwają nawet do trzech miesięcy, ale mogą być kluczem pozwalającym na pozbycie się wszelkich wątpliwości.
Lek w domu Hackmana i Arakawy. W latach 80. było o nim głośno
Obecność leku Tylenol w willi Gene'a Hackmana i Betsy Arakawy stała się powodem zażartych dyskusji internautów. Niektórzy przypomnieli o głośnej sprawie z lat 80., która miała miejsce w Chicago.
Wówczas doszło do serii tajemniczych zgonów siedmiu osób, które zażyły silną dawkę specyfiku przed śmiercią. W wyniku badań okazało się, że lek był zatruty i dodano do niego cyjanku potasu. Do dziś nie odkryto, kto stał za tym procederem.
W całym kraju wybuchła wtedy panika, a firma Johnson&Johnson zdecydowała się na wycofanie wszystkich butelek Tylenolu ze sklepów, tym samym narażając się na wysokie straty.
Badania toksykologiczne zwłok zdobywcy Oscara i jego młodszej małżonki pomogą stwierdzić, czy te dwie sprawy mogą mieć coś wspólnego, jednak jest to mało prawdopodobne. Pogrążonym w żałobie fanom pozostało czekać na nowe wieści.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.