Michał Wiśniewski ponad 20 lat temu był u szczytu kariery i zarabiał miliony. Jego styl życia robił wrażenie - czerwonowłosy gwiazdor mieszkał w willi otoczonej sztabem ochroniarzy, "woził się" luksusowymi samochodami oraz wydawał krocie na ekstrawaganckie stroje i gadżety.
Po latach szastania pieniędzmi na prawo i lewo okazało się, że z jego fortuny nie zostało praktycznie nic. W 2018 roku Wiśniewski oficjalnie ogłosił, że jest bankrutem. Mimo wylądowania na finansowym dnie, piosenkarz nie poddał się. Odmienił swoje życie i wrócił do regularnego koncertowania. Co najważniejsze, znów stał się osobą popularną i jest zapraszany na liczne koncerty.
Obecnie jego największym projektem jest jednak budowa nieruchomości. Jak podkreśla portal shownews.pl, nowoczesny dom Michała Wiśniewskiego z garażem, dużymi przeszkleniami, antresolą i spiżarnią powstaje w malowniczej, leśnej okolicy, w pobliżu dużej stadniny koni. Dziennikarze, którzy zjawili się na miejscu zauważyli, że budynek już stoi i robi wrażenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiśniewski może pochwalić się domem o powierzchni użytkowej aż 570 metrów. To wszystko na działce, która ma zaledwie 6100 metrów kwadratowych.
Dom Wiśniewskiego powstał z pomocą wielu sponsorów. Ich reklamy widać z daleka na ogrodzeniu posiadłości. Chętnych na to, żeby podpromować swoją firmę na nazwisku znanego artysty na początku nie brakowało.
Ich reklamy widać z daleka na ogrodzeniu posiadłości - donoszą dziennikarze, którzy byli na miejscu.
Jak ustalił ShowNews, z inwestycji odszedł murarz. Zmienił się też kierownik budowy.
Wiśniewski ma jakieś problemy, chyba chodzi o brak sponsorów. Widziałem go na budowie, ale on się nie bawił w rozliczenia z podwykonawcami, miał do tego upoważnioną osobę. Ja odszedłem, bo byłem od fundamentów, słupów, żelbetu, teraz już chodzi o wykończeniówkę. To domena inwestora, mnie nie kręcą takie wyszukane gusta - powiedział informator portalu.
Wiśniewski trafi do więzienia?
W 2023 roku Michał Wiśniewski został skazany na rok i 6 miesięcy odsiadki oraz 80 tysięcy grzywny za wyłudzenie pożyczki opiewającej na kwotę 2,8 milionów złotych.
Sprawa dotyczy 2006 roku. Michał Wiśniewski ubiegał się wówczas o kredyt na 2,8 mln zł. Z materiałów prokuratury wynika, że wokalista złożył nierzetelny wniosek i odbiegający od stanu rzeczywistego kwestionariusz wywiadu pożyczkowego. Artysta miał znacząco zawyżyć swoje dochody.
W toku śledztwa okazało się, że w zeznaniu podatkowym za rok 2006 wykazał kwotę o ponad połowę niższą niż przedstawiona w dokumentach. Z racji kłopotów finansowych kredytu nie spłacał. Na dzień 30 września 2019 r. miał niespłaconą kwotę kredytu wraz z odsetkami 2,5 mln.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.