Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych już jakiś czas temu wziął na celownik Adama Cz. oraz inne osoby, które — jak napisano — zarabiały na krzywdzeniu Krzysztofa Kononowicza i innych osób niezaradnych życiowo.
Okradał Krzysztofa Kononowicza, wykorzystując jego naiwność. [...] Razem z Rafałem K. i innymi sprawcami wykorzystywał wizerunek nieporadnej osoby i monetyzował zyski z jego rozpowszechniania — czytamy na Facebooku.
Organizacja zapowiedziała nieustępliwość. Aktualnie zakończyły się inne sprawy związane z Adamem Cz. Uprawomocniły się dwa wyroki, które toczyły się przeciwko niemu.
Pierwszy dotyczył podpalenia mieszkania małżeństwa polsko-hinduskiego z Białegostoku, wobec którego kierował groźby karalne. Podczas drugiej rozprawy udowodniono, że oskarżony śpiewał utwory o zakazanych treściach podczas wydarzenia organizowanego przez przeciwników szczepionek.
Na podstawie art. 67 § 3 kk sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Penitencjarnej w kwocie 1 tys. zł. Ponadto został zobowiązany do zwrotu kosztów pomocy prawnej (840 zł) z podatkiem (193,20 zł) oraz opłaty sądowej (60 zł) i kosztów (1289,90 zł).
We wpisie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przekazano, że aktualnie trwa postępowanie dotyczące znieważanie obywateli Izraela oraz kolejne, w którym chodzi o "znęcanie się nad Krzysztofem Kononowiczem".
Idziemy po nich — ogłosił OMZRiK.
Ta wielowymiarowa aktywność spotkała się z aprobatą internautów, w tym fanów zmarłego celebryty. W sekcji komentarzy nie zabrakło słów podziękowań i motywacji do dalszej walki o sprawiedliwość.
"I bardzo dobrze", "Pomszczą Kononowicza", "Cieszę się, że to robicie", "Choć Krzysiek święty nie był, to pomoc mu się należy", "Brawo, oby tak dalej" - pisali.
Krzysztof Kononowicz zaczął karierę od wyborów
Krzysztof Kononowicz pod koniec grudnia ubiegłego roku trafił do szpitala. Przez jakiś czas przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej. W lutym przewieziono go do hospicjum, gdzie zmarł 6 marca.
Jego kariera rozpoczęła się, gdy w 2006 roku kandydował na prezydenta Białegostoku. Wówczas media obiegła jego osobliwa prezentacja wyborcza. Nie udało mu się wygrać. W kolejnych latach zaczął publikować na YouTube, w czym pomagały mu inne osoby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.