Pasmo nieszczęść w życiu Marianny Schreiber wciąż trwa. W ostatnich dniach słynna skandalistka po raz kolejny z rzędu wystawiła się na pośmiewisko, stając do walki (o ile można to tak nazwać) z Wiktorią Jaroniewską na Clout MMA.
Już po minucie walki celebrytka podeszła do sędziego i oznajmiła, że nie ma zamiaru dalej walczyć. Na do widzenia Marianna "pozdrowiła" widzów środkowym palcem.
Czytaj także: Kompromitacja Marianny Schreiber. Tak się wytłumaczyła
Na Mariannę Schreiber spadła ogromna fala hejtu, zarówno jeszcze na hali w Katowicach, a potem już w mediach społecznościowych. Początkowo celebrytka brnęła w ślepy zaułek, jednak potem zdecydowała się przeprosić wszystkich swoich fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiem jedno, te wszystkie problemy, które nawarstwiały się wokół mnie od marca (miały na mnie bardzo duży wpływ) znalazły swój upust w Katowicach. Mogłabym pisać o tym, że jestem przybita tym wszystkim, że proszę o drugą szansę. Ale to nie ma sensu - bo jednego jestem pewna. Wrócę silniejsza, zarówno mentalnie, jak i sportowo - napisała w sieci.
Teraz celebrytka zrobiła mały rachunek sumienia, dodając wymowny wpis w mediach społecznościowych. "Dostrzegać swoje błędy - to INTELIGENCJA. Przyznawać się do nich - to POKORA. Więcej ich nie popełniać - to MĄDROŚĆ. Dobranoc" - napisała żona polityka PiS.
Internauci komentują wpis Schreiber
Marianna Schreiber nie ma co liczyć na zrozumienie wśród internautów, którzy ponownie w ostro skomentowali jej zachowanie.
"Pani Marianno, a którą z tych cech ma Pani? Chętnie podyskutuję" - napisał Andrzej. "Mądre słowa. Teraz tylko wprowadzić je w czyn..." - dodała kolejna osoba.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.