Marianna Schreiber to żona polityka PiS - Łukasza Schreibera - para aktualnie jest w separacji. Z wykształcenia jest pedagożką oraz terapeutką dzieci ze spektrum autyzmu. W przeszłości brała udział w popularnym programie modelingowym - "Top Model". Obecnie rozwija się w federacji freak fightowej Clout MMA.
Schreiber zaczęła także coraz częściej podróżować. Kilka tygodni temu odwiedziła Tajlandię, potem Brukselę, Niemcy, a ostatnio wyjechała do Francji.
We wtorek 2 lipca udostępniła zdjęcia z dwoma, jak sama napisała, studentami z Etiopii. W opisie fotografii odniosła się do tematu migracji, który rozgrzewa mieszkańców całej Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To, że jestem przeciwna nielegalnej migracji, nie oznacza, że nie szanuję innych klas i kultur. Z tego miejsca mogę podziękować dwóm studentom z Etiopii za ciekawą rozmowę o różnicach kulturowych pomiędzy Europą a Afryką - napisała Marianna Schreiber w opisie fotografii.
Schreiber idzie do sądu. Pozywa mężczyzn
Schreiber lubi wywoływać kontrowersje w mediach społecznościowych, jednak nie spodziewała się, że zdjęcie z studentami z Etiopii przyniesie jej lawinę hejtu.
Intelektualni impotenci. Jestem załamana wszystkimi cytatami, udostępnieniami, tekstami z użyciem tego zdjęcia. Rzygać mi się chce! Co trzeba mieć w głowie, żeby z najbardziej niewinnego zdjęcia, na którym jestem ja przed Łukiem Triumfalnym na środku ulicy, robiąca zdjęcie z dwoma ubranymi w swoje ludowe stroje osobami z Afryki doszukiwać się seksualnego kontekstu - rozpoczęła swój wpis Schreiber.
Celebrytka ostro zaatakowała polskich mężczyzn. Przyznała się, że nie dziwi się Polkom, które wybierają za partnerów ludzi z drugiego końca świata.
Będę z nimi walczyć w sądzie. Cieszę się, że znalazłam odwagę, aby to zrobić. Do ostatniej złotówki wydanej na takie sprawy będę walczyć o to by ludzie, którzy pozwalają sobie na takie rzeczy - nie czuli się bezkarni - dodała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.