Skandal na planie "Gogglebox"? "Z przykrością potwierdzam"

120

Jacek Szawioła to jeden z uczestników programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Mężczyzna po blisko 10 latach współpracy z TTV postanowił rozstać się z programem. Jak tłumaczy na planie show doszło do skandalicznego zachowania, którego nie jest w stanie dłużej tolerować.

Skandal na planie "Gogglebox"? "Z przykrością potwierdzam"
Jacek Szawioła (AKPA, Jacek Kurnikowski)

"Gogglebox. Przed telewizorem" to popularny program emitowany na kanale TTV. Od 2014 roku show zyskało ogromne zainteresowaniem widzów, a wiele osób, które w nim się pojawia, zyskało rozpoznawalność.

Takimi osobami są m.in.: Ewa Mrozowska, Sylwia Bomba, Izabela Zeiske, Mateusz "Big Boy" Borkowski, Krzysztof Radzikowski, Dominik Abus, Mariusz Kozak i Jacek Szawioła.

Ten ostatni najprawdopodobniej pożegna się jednak z show. Kilka dni temu za pośrednictwem mediów społecznościowych mężczyzna podzielił się z internautami bardzo przykrą wymianą zdań, którą odbył z jednym z producentów Gogglebox.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Roxie Węgiel była ZAGROŻONA: "Okropne uczucie". Mówi, jakie ma plany na majówkę i co zrobi po finale "TzG"
(...) Na planie jednego z programów doświadczyłem czegoś, co mnie głęboko poruszyło. Usłyszałem pytanie, czy mój makijaż mógłby być "mniej przegięty" i czy mogę go zmyć, nawet kosztem opóźnienia zdjęć (…). Takie słowa uderzyły mnie niczym policzek - napisał na swoim Instargramie.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Skandal na planie "Gogglebox". Jacek Szawioła odchodzi z show

W związku z tym portal ShowNews.pl skontaktowało mężczyzną. W nadesłanym do redakcji oświadczeniu Szawioła ujawnił, że po wspomnianym incydencie na planie podjął decyzję o zakończeniu współpracy z programem.

Z przykrością potwierdzam, że podczas ostatniego nagrania do programu, którego jestem jednym z głównych bohaterów, od prawie dekady, padły homofobiczne uwagi na temat mojego wyglądu. Uważam to za wielce niestosowne i odbiegające od wartości, o które mocno walczyłem biorąc udział w tym programie - napisał.

Gwiazdor podkreślił, że przez blisko 10 lat trwania show jego wizerunek nie przeszkadzał widowni. W jego opinii było wręcz odwrotnie - wyróżniał go na tle pozostałych uczestników i dodawał całej obsadzie kolorytu.

Przez lata budowałem gigantyczną społeczność, której pomogłem wyjść z szafy i tworzyłem atmosferę wzajemnej akceptacji i szacunku. Od samego początku moja orientacja, barwna osobowość i styl były oczywiste, akceptowane i lubiane przez widzów, czego dowodem jest mnóstwo sympatii, które otrzymałem po ujawnieniu zaistniałej sytuacji - stwierdził.

W nadesłanym do redakcji oświadczeniu Szawioła napisał, że nie wyobraża sobie dalszego udziału w programie. "Do wygaśnięcia umowy pozostanę jednak do dyspozycji produkcji. Dziwi mnie fakt, że takie uwagi na temat mojego wyglądu padły w trakcie nagrania programu dla stacji, która od lat promuje wartości tolerancji i otwartości. Zwłaszcza w kontekście większej siostrzanej stacji, w ramówce której, jeszcze nie tak dawno gościł barwny program "Drag me out" - napisał.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić