Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Śmierć Gabriela Seweryna. Oto co wykryto w jego krwi

307

Śledczy wciąż ustalają okoliczności śmierci 56-letniego Gabriela Seweryna. Celebryta zmarł niespodziewanie 28 listopada ubiegłego roku. Co nowego wiadomo w sprawie? - Uzyskano już ostateczną opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej - dowiedział się "Fakt".

Śmierć Gabriela Seweryna. Oto co wykryto w jego krwi
Gabriel Seweryn zmarł w wieku 56 lat. (AKPA, AKPA)

Gabriel Seweryn był znanym projektantem mody. Brał udział również w telewizyjnym show "Królowe życia". Mężczyzna zmarł niespodziewanie w wieku 56 lat. Tuż przed śmiercią celebryta skarżył się fanom na duszności i brak pomocy ze strony medyków.

Seweryn trafił do szpitala w Głogowie, gdzie zmarł. Rzecznik pogotowia w Legnicy w rozmowie z "Faktem" przekazał, że ratownicy nie odmówili pomocy Sewerynowi, jednak z uwagi na agresywne zachowanie chcieli zaczekać na asystę policji.

Śledztwo dotyczące okoliczności śmierci Gabriela Seweryna jest w toku. Przez cztery miesiące ustalano przyczynę nagłego zatrzymania krążenia u 56-latka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maffashion o urodzinach synka i braku "Tańca z Gwiazdami": "Brakuje mi rygoru Michała"
Uzyskano już ostateczną opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej. Biegły stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu Gabriela Seweryna była ostra niewydolność krążenia, która rozwinęła się w związku z powstałą tamponadą serca na skutek rozerwania i rozwarstwienia ściany aorty wstępującej i łuku aorty. Z wyników badań toksykologicznych wynika, że w próbce krwi pobranej ze zwłok Gabriela Seweryna wykazano obecność metamfetaminy - przekazała "Faktowi" Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Prokuratura sprawdza również, czy podjęte przez medyków działania było właściwe.

- Czekamy nadal na opinię medyczną, która odpowie na pytanie, czy działanie personelu medycznego szpitala w Głogowie było prawidłowe. Niestety, na opinie Zakładów Medycyny Sądowej oczekuje się u nas długo - poinformowała "Fakt" prok. Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić