Świetny start filmu animowanego w polskich kinach. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał

Wyjątkowa panda Po powraca, aby stawić czoło największym wyzwaniom swojego życia. Film, który zadebiutował z imponującymi wynikami finansowymi, zaskakuje nie tylko fanów serii, ale i branżę filmową, przekraczając początkowe prognozy i ustanawiając nowe standardy dla animacji.

Świetny start filmu animowanego w polskich kinach. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewałKung Fu Panda 4 zanotowała świetny start w kinach
Źródło zdjęć: © filmweb.pl | Filmweb.pl
Karol Wiak
SKOMENTUJ

Czy imponujący start pozwoli "Kung Fu Panda 4" na dominację w kinach i pokonanie innych kinowych gigantów? Przygoda, która na nowo definiuje granice animowanego świata, już teraz elektryzuje widzów na całym świecie, a wszystko wskazuje na to, że może być jeszcze lepiej.

"Kung Fu Panda 4" - kolejna część filmu o sympatycznej pandzie

"Kung Fu Panda 4" to tytuł, który wzbudza emocje nie tylko wśród najmłodszych. Amerykański film animowany studia DreamWorks z 2024 roku jest czwartą odsłoną serii, kontynuując historię rozpoczętą w "Kung Fu Panda 3". Fani familijnej serii o Po, fajtłapowatej, ale wyjątkowej pandzie, która posiadła legendarne moce, mogą się cieszyć. Po, któremu głosu użycza w angielskiej wersji językowej Jack Black, powraca po ośmiu latach przerwy, aby stawić czoła największemu dotychczas zagrożeniu w swoim życiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Kung Fu Panda 4" 8 marca wchodzi do kin. Zobaczcie niepublikowany nigdzie fragment

Film został wyreżyserowany przez Mike'a Mitchella, znanego z takich produkcji jak "Trolle" czy "Lego: Przygoda 2". To, co wyróżnia "Kung Fu Panda 4" wśród innych filmów animowanych, to nie tylko powrót uwielbianych postaci, ale również nowe wyzwania, z którymi będzie musiał zmierzyć się Po i jego przyjaciele. Opowieść o odwadze, przyjaźni oraz przekraczaniu własnych ograniczeń z pewnością trafi do serc widzów, podkreślając uniwersalne wartości, które są bliskie każdemu pokoleniu.

Kontynuacja przygód Po to nie tylko świetna rozrywka, ale również lekcja dla najmłodszych, ukazująca, że determinacja i ciężka praca mogą pokonać każdą przeszkodę. "Kung Fu Panda 4" zapowiada się jako kolejny hit kinowy, który po raz kolejny udowodni, że prawdziwa moc tkwi w nas samych.

Czy "Kung Fu Panda 4" ma szansę pokonać Diunę?

W weekend otwarcia, "Kung Fu Panda 4" zaskoczyła zarówno fanów, jak i analityków branżowych, generując imponujący przychód w wysokości 58,3 miliona dolarów w Stanach Zjednoczonych. To wynik znacznie przekraczający początkowe prognozy. Dodając do tego 22,2 miliona dolarów z 41 innych krajów, w tym aż 1,6 miliona dolarów z Polski, co umieszcza nasz kraj w TOP 5 najważniejszych rynków zagranicznych dla tego filmu, zaraz po Hiszpanii, Meksyku, Indonezji i Wietnamie, globalny wynik otwarcia "Kung Fu Panda 4" osiągnął imponujące 80,5 miliona dolarów.

Kung Fu Panda 4 - reż. Mike Mitchell, produkcja USA
Kung Fu Panda 4 - reż. Mike Mitchell, produkcja USA © filmweb.pl | Filmweb.pl

Takie liczby stawiają film w wyjątkowo korzystnym świetle, szczególnie w kontekście porównań z innymi wielkimi hitami kinowymi, takimi jak "Diuna". Chociaż "Diuna 2" również cieszy się ogromnym zainteresowaniem i znaczącymi przychodami, dynamiczny start "Kung Fu Panda 4" pokazuje, że animacje wciąż mają ogromny potencjał w przyciąganiu widzów do kin.

Podsumowując, wynik 80,5 miliona dolarów, jakiego "Kung Fu Panda 4" doczekała się na całym świecie w pierwszy weekend, świadczy o niezachwianej popularności serii oraz o tym, że film może aspirować do miana jednego z największych hitów roku.

Wybrane dla Ciebie

Wystąpiła na Eurowizji. Polały się łzy. Spełniła marzenie zmarłej mamy
Wystąpiła na Eurowizji. Polały się łzy. Spełniła marzenie zmarłej mamy
Sceny jak z burleski na Eurowizji. Malta szokuje widzów
Sceny jak z burleski na Eurowizji. Malta szokuje widzów
Masowo wyłączają telewizory. Gwizdy i buczenie na widowni
Masowo wyłączają telewizory. Gwizdy i buczenie na widowni
Holandię zdyskwalifikowano. Artysta w 2024 mierzył się z poważnymi zarzutami
Holandię zdyskwalifikowano. Artysta w 2024 mierzył się z poważnymi zarzutami
Incydent na Eurowizji. Fanka wpadła na scenę. Wkroczyła ochrona
Incydent na Eurowizji. Fanka wpadła na scenę. Wkroczyła ochrona
Conchita Wurst odkryła sporo ciała. Fani wpadli w osłupienie
Conchita Wurst odkryła sporo ciała. Fani wpadli w osłupienie
30 lat temu w Dublinie. 3 siostry Steczkowskie na unikatowym zdjęciu
30 lat temu w Dublinie. 3 siostry Steczkowskie na unikatowym zdjęciu
39 proc. szans na wygraną. Wskazali faworyta Eurowizji
39 proc. szans na wygraną. Wskazali faworyta Eurowizji
Steczkowska zabrała głos. Takie słowa tuż przed finałem Eurowizji
Steczkowska zabrała głos. Takie słowa tuż przed finałem Eurowizji
Nie żyje wybitna polska śpiewaczka. Współpracowała z Pendereckim
Nie żyje wybitna polska śpiewaczka. Współpracowała z Pendereckim
Ojciec Justyny Steczkowskiej był księdzem. Zrzucił sutannę dla miłości
Ojciec Justyny Steczkowskiej był księdzem. Zrzucił sutannę dla miłości
Lanberry oceniła szanse Steczkowskiej na Eurowizji. Wskazała lokatę
Lanberry oceniła szanse Steczkowskiej na Eurowizji. Wskazała lokatę