Tak wygląda grób Kołaczkowskiej. "Asik, co tam słychać w niebiosach?"
Grób Joanny Kołaczkowskiej na warszawskich Powązkach Wojskowych przyciąga tłumy. Fani nieustannie oddają hołd zmarłej artystce kabaretowej. Przy miejscu pochówku co rusz pojawiają się nowe znicze. Aktualne zdjęcia mówią wszystko.
Najważniejsze informacje
- Joanna Kołaczkowska zmarła w lipcu 2025 r.
- Pogrzeb odbył się na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
- Grób artystki jest regularnie odwiedzany przez fanów.
Joanna Kołaczkowska, znana artystka z kabaretu Hrabi, zmarła w nocy z 16 na 17 lipca 2025 r. Miała 59 lat. Jej pogrzeb odbył się 28 lipca na Powązkach Wojskowych w Warszawie, gdzie spoczęła w pobliżu swojego mistrza, Stanisława Tyma. Uroczystość zgromadziła wielu przedstawicieli świata kultury i mediów.
Grób Joanny Kołaczkowskiej stał się miejscem licznych odwiedzin. Fani artystki nieustannie zostawiają znicze i kwiaty, co świadczy o ich niegasnącej pamięci. Jeden z internautów opublikował zdjęcie grobu, które pokazuje, jak wiele osób przychodzi, by oddać hołd.
Fani przynoszą znicze na grób Joanny Kołaczkowskiej
Pod zdjęciem grobu pojawiają się liczne komentarze fanów, którzy dzielą się swoimi emocjami. "Cześć Asik, co tam słychać w niebiosach?" – pisze jeden z nich, wyrażając tęsknotę za artystką. Inni dodają, że nadal nie mogą pogodzić się z jej odejściem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera w sieci! Cichopek zablokowała Serowską. Ta odpowiada i ocenia jej zachowanie online. Co ze Smaszcz?
Jedna z fanek zaapelowała, by odwiedzający zabierali wypalone znicze, aby nie zostawiać tego obowiązku rodzinie. "Każdy chce zapalić znicz, ale pamiętajmy o porządku" – podkreśliła.
Joanna Kołaczkowska była postacią, która na zawsze pozostanie w sercach wielu ludzi. Jej twórczość i osobowość przyciągały tłumy, a jej grób stał się miejscem, gdzie fani mogą wyrazić swoją miłość i szacunek. Artystka kabaretowa chorowała na nowotwór mózgu. Kabaret Hrabi zapowiedział zaprzestanie działalności, nie podając terminu potencjalnego powrotu.