Tak wygląda grób Kołaczkowskiej kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych
Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca br. w wyniku choroby nowotworowej. Została pochowana na Powązkach Wojskowych w Warszawie w jednej z Alei Zasłużonych. Oto jak wygląda jej grób kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych.
Joanna Kołaczkowska, ceniona artystka kabaretowa, spoczęła na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Wybitna twórczyni, znana z kabaretów Potem i Hrabi, została pochowana w jednej z Alei Zasłużonych, w towarzystwie innych ikonicznych postaci takich jak Stanisław Tym.
Kołaczkowską żegnało wielu przyjaciół z branży kabaretowej i artystycznej. Wśród nich znalazły się takie osobistości jak Tomasz Majer i Łukasz Pietsch z grupy Hrabi, czy Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju. Nie zabrakło również przedstawicieli innych kabaretów i grup artystycznych takich jak Grupa MoCarta, Paranienormalni oraz Neo-nówka.
Katarzyna Moś wspomina Joannę Kołaczkowską. "Taka osoba zdarza się raz na pokolenie"
Podczas ceremonii zabrzmiała muzyka, która była bliska sercu Kołaczkowskiej. Olga Szomańska zaśpiewała na uroczystości, a wśród odtwarzanych utworów znalazła się piosenka "I Follow Rivers".
Kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych odwiedziliśmy Powązki. Grób Joanny Kołaczkowskiej. Pozostaje w niezmienionej formie. Na grobie artystki widoczny jest drewniany krzyż, zdjęcie które zostało pozostawione od dnia pogrzebu oraz wiele zniczy i kwiatów jesiennych (wrzosy) oraz kolorowych.
Zniczy jest na tyle dużo, że nie mieszczą się przy grobie. Wiele z nich stoi na chodniku, który otacza miejsce pochówku Joanny Kołaczkowskiej. Zapewne wiele z nich pozostawili fani artystki kabaretowej.
Joanna Kołaczkowska odeszła w wieku 59 lat. Osierociła córkę, Hannę, owoc swojego drugiego małżeństwa z Krzysztofem Kołaczkowskim.