"Taniec z gwiazdami". Widzowie w szoku po wynikach
"Taniec z gwiazdami" rozpoczął się komunikatem o rezygnacji Mai Bohosiewicz, która tańczyła w parze z Albertem Kosińskim. Powodem miała być kontuzja. Z bólem kolana walczył też Tomasz Karolak i jego występ w programie był niepewny. Kto odpadł z show Polsatu i nie powalczy już o Kryształową Kulę i 200 tysięcy złotych nagrody?
Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" w niedzielnym odcinku odwzorowywali legendarne występy z poprzednich edycji show Polsatu. Najsłabiej wypadki Barbara Bursztynowicz w parze z Michałem Kassinem i Tomasz Karolak z Izabelą Skierską, którzy otrzymali po 28 punktów. Na drugim biegunie była Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, którzy zdobyli maksymalną notę - 40 punktów.
Wiktoria Gorodecka jest etatową aktorką Teatru Narodowego. Jakim szefem był przez lata dla niej Jan Englert?
Po występie dawnej gwiazdy "Klanu" na parkiecie niespodziewanie pojawiła się Edyta Górniak, która skradła show. - To jest tak wzruszające, że pani pokonała wewnętrzne bariery - także bólu. To bardzo trudne, żeby zrobić te wszystkie szpagaty. Co za wspaniały nauczyciel! W ogóle jest pani taka śliczna z bliska. Śliczna dziewczyna - zachwycała piosenkarka Bursztynowicz.
Z oceną Edyty Górniak zupełnie nie zgodziła się Iwona Pavlović.
Basiu, poprawiłaś się, ale w ilości kroków, a nie jakości. Nie masz, no, nie masz sylwetki tancerki. Wiek nie ma nic do tego. Jest rama i jest antyrama. Gdyby Michał zniknął, nie ma cię, Basiu. Sorry! Ja Basię uwielbiam, ale czy ja jestem świetną aktorką? No nie! - mówiła jurorka.
Z Czarną Mambą zupełnie nie zgodził się Rafał Maserak, który docenił postępy aktorki. Na koniec Edyta Górniak zaśpiewała hasło, które wymyślił Aleksander Sikora "Basia do finału".
Najwyraźniej obecność Edyty Górniak poskutkowała, bo Bursztynowicz przeszła do kolejnego etapy, nie była nawet zagrożona. Ostatecznie z programem pożegnali się Aleksander Sikora, prezenter Polsatu i jego taneczna partnerka Daria Syta. Gospodarz "Halo tu Polsat" poinformował, że będzie jeszcze tańczyć z Darią. Nastąpi to jednak na weselu tancerki, która zaręczona jest z siatkarzem Igorem Grobelnym.
Widzom werdykt mocno się nie spodobał. W komentarzach pod informacją o odpadnięciu Sikory wyrażali swój sprzeciw. Ich zdaniem najsłabszy był Tomasz Karolak. Sporo negatywnych głosów otrzymała także Barbara Bursztynowicz.