Turnau ruszyła na spotkanie z prawdziwym "białym misiem". "Będziemy robić zdjęcie"
Hanna Turnau ponownie zawitała do Zakopanego. Aktorka o świcie spotkała się tam z panem Markiem Zawadzkim, certyfikowanym białym misiem z Krupówek. "Prawdziwy zakopiański miś dał się namówić na tę wczesną porę, żebyśmy mogli sobie zrobić wspólne zdjęcie" - napisała na Instagramie.
Na początku marca aktorka Hanna Turnau umieściła w sieci filmik z białym misiem z Krupówek. Kobieta rozpoczęła nagranie, gdy nagle mężczyzna zażądał od niej pieniędzy. - Halo, tu nie ma tak. Chcecie nagrywać, to sobie zapłaćcie (...) - mówił.
Czytaj więcej: Górale wściekli. Zakonnicy stawiają go w Zakopanem
W internecie zawrzało. Pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących postawę mężczyzny, nazwano go też "chytrym misiem z Zakopanego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży mówi o kompleksach, operacjach plastycznych, buncie synów i kontakcie z Grzegorzem Hyżym!
Ostatecznie mężczyzna został ukarany mandatem. Prowadzone jest również przeciwko niemu postępowanie. Występował jako biały miś nielegalnie, nie uzyskując stosownego certyfikatu na taką pracę od miejscowego magistratu.
Czytaj także: Nagranie z Krupówek. "Jak stał, tak stoi"
Tylko dwie osoby mają prawo występować pod postacią białego misia. Jedną z nich jest Marek Zawadzki. Mężczyzna ma stosowny certyfikat od magistratu.
Trochę to przykre dla mnie. Jestem prawdziwym góralem. Aż mi głos drży, że taką opinię zrobili o nas góralach, o Zakopanem. Taki misiek myśli, że Krupówki są jego, a to wszystko idzie na moje konto. Ja kontynuuję 100-letnie istnienie misia w Zakopanem, do tego trzeba mieć klasę, żeby pokazać się ludziom - powiedział Marek Zawadzki w rozmowie z Radio Alex.
Hanna Turnau znów w Zakopanem. Aktorka spotkała się z prawdziwym "białym misiem"
We czwartek 21 marca Hanna Turnau opublikowała w sieci kolejne wideo. Widzimy na nim jak aktorka idzie na spotkanie z prawdziwym misiem z Krupówek.
Żeby doświadczyć pustych Krupówek trzeba wstać o świcie. Na tę szaloną akcję namówił mnie wspaniały zakopiański fotograf Bartłomiej Jurecki, z kolei pan Marek Zawadzki, prawdziwy zakopiański miś, dał się namówić na tę wczesną porę, żebyśmy mogli sobie zrobić wspólne zdjęcie - napisała na Instagramie.