Monika Dorociak pracę w Polsacie rozpoczęła 16 lat temu. Odpowiadała za realizację programów informacyjnych, w tym m.in. "Nowy dzień". Absolwentka polonistyki i marketingu internetowego była producentką i wydawczynią. Jakiś czas temu opisała, jak wyglądała jej zawodowa codzienność.
Kontakt z reporterami i prowadzącymi, wydzwanianie gości, wydzwanianie służb w sytuacjach awaryjnych, zdobywanie zdjęć/filmów ze zdarzenia, współpraca z [...] wydawcą serwisów, sprawdzanie belek i poprawianie błędów ortograficznych i merytorycznych na belkach, kontakt z edytorami i zamawianie obrazków i setek, itp. - pisała w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jej śmierć zasmuciła współpracowników. Wyrazili to w nekrologu umieszczonym na stronie "Gazety Wyborczej". Dali do zrozumienia, że była lubiana. Złożyli także kondolencje jej najbliższej rodzinie.
Z głębokim smutkiem i żalem żegnamy naszą koleżankę Monikę Dorociak. Łącząc się w bólu z rodziną i bliskimi, składamy najszczersze wyrazy współczucia — czytamy w nekrologu opublikowanym 11 marca.
Nie ma wątpliwości, że zmarła była częścią historii Polsatu News. W ekipie kanału była od samego początku nadawania, czyli od 2008 roku. Wcześniej była związana z mediami lokalnymi, w których również dobrze ją wspominają.
Pogrzeb Moniki Dorociak z Polsat News
Artur Wolski z radia Strefa FM Piotrków wyznał na łamach portalu epiotrkow.pl, że "zawsze była uśmiechnięta i pełna życia", a poznał ją przy okazji realizowania jednego z materiałów dziennikarskich.
Karierę rozpoczynała w TV Piotrków i TVP Łódź. Pochodziła ze Skarżyska-Kamiennej. Monika Dorociak zmarła 5 marca w wieku 41 lat. Uroczyste pożegnanie odbędzie się 14 marca.
Rozpocznie się mszą w kościele pw. św. apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim o godz. 12. Następnie żałobnicy przejdą w orszaku na tamtejszy cmentarz parafialny.