Roksana Węgiel zdecydowała się na znaczące zmiany w swoim życiu, z których najważniejszą była przeprowadzka do Warszawy.
Artystka, która wcześniej bardzo ceniła sobie życie w okolicach Jasła, gdzie dorastała i uczęszczała do szkoły, w rozmowie z portalem ESKA.pl przyznała, że życie w stolicy nie do końca odpowiada jej potrzebom. Podkreśliła, że na co dzień poszukuje spokoju, czego trudno jej doświadczyć w największym polskim mieście.
Mieszkanie w Warszawie jest na pewno bardzo praktyczne i mogę zaoszczędzić dużo czasu, bo jednak podróże z Jasła do Warszawy to jest 5 godzin, odległość ponad 400 km, więc pokonując tę trasę, nie byłam w stanie robić nic konstruktywnego. (...) Aczkolwiek męczy mnie Warszawa i pewnie niedługo zmienimy lokalizację. To jest super miejsce do pracy i nic poza tym - mówiła Roxie w wywiadzie dla ESKA.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Artystka podkreśla, że od zawsze miała bliskie relacje ze swoimi rodzicami, Edytą i Rafałem, którzy przez wiele lat kierowali jej karierą. Jak zareagowali na przeprowadzkę córki? Z wypowiedzi gwiazdy można wywnioskować, że ich reakcja była, krótko mówiąc, mieszana.
Mimo że przez długi czas mieli wpływ na jej karierę muzyczną, adaptacja do nowej sytuacji, gdy Roksana stała się niezależna po osiągnięciu 18. roku życia, nie była dla nich łatwa.
Niełatwo było, ale nie mieli innej opcji. Musieli się z tym pogodzić. Myślę, że dla każdego rodzica to jest taki przełomowy moment, kiedy dziecko po prostu wyfruwa z gniazda, chociaż moi rodzice mieli też trochę inną sytuację, bo ja od 12. roku życia pracuję, więc mnie tak naprawdę bardzo często nie było w domu rodzinnym. Więcej czasu spędzałam w trasie niż w domu. Mam poczucie, że teraz na pewno zdążyli się z tym bardziej pogodzić. Na początku, faktycznie, to był szok, to była też taka spontaniczna decyzja, miasto mnie wciągnęło - przyznała w rozmowie z ESKA.pl Roksana Węgiel, nawiązując do tekstu hitu "Miasto".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.