Andrzej Piasecznego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Jednak mało kto pamięta, że swoje pierwsze kroki w branży muzycznej stawiał jako wokalista zespołu "Mafia". Z grupą związany był przez pięć lat (od 1992 do 1997).
Później postawił na rozwijanie kariery solowej, która z biegiem czasu nabierała rozpędu. Obecnie ma na swoim koncie wiele albumów i przebojów, które na stałe zapisały się w historii polskiej muzyki. Z pewnością kojarzycie takie utwory jak: "Budzikom śmierć", "Prawie do nieba" czy "Chodź, przytul, przebacz".
Warto również wspomnieć, że Andrzej Piaseczny doskonale odnajduje się w roli eksperta. W 2021 r. był jurorem 12. edycji "Tańca z gwiazdami". Wcześniej oceniał uczestników programów TVP "The Voice of Poland" i "The Voice Senior".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Piaseczny mieszka na wsi. Dlaczego akurat wybrał to miejsce?
W ostatnim czasie artysta otworzył się na tematy prywatne i w programie "Uwaga! Kulisy sławy" pokazał swój dom w Górach Świętokrzyskich. Teraz w jednym z najnowszych wywiadów przyznała, że to miejsce go "wybrało".
Mieszkam w Górach Świętokrzyskich od ponad dwudziestu lat. Myślę, że są na świecie miejsca, które nas po prostu przyciągają. Czasem to nie my wybieramy miejsca, a miejsca wybierają nas. Góry Świętokrzyskie - serdecznie zapraszam. Małe pagórki można wręcz powiedzieć, ale dla turystycznie fajnego spędzania czasu to jest idealne miejsce. Ja zresztą mieszkam przy jednym z najbardziej popularnych szlaków turystycznych, na wsi, ostatni dom we wsi, więc w razie czego zapraszam na herbatę - powiedział w rozmowie z "Plotkiem".
Andrzej Piaseczny otwarcie przyznał, że szukając miejsca idealnego do zamieszkania, chciał, by był ono dla niego oazy spokoju. Dlatego wybrał wieś.
Poszukiwałem "samotni", ale "samotnia" to jest zbyt duże słowo, niosące zbyt dużą treść. Każda z osób, która spędza tak duży czas na scenie, w samochodzie, na przejazdach, poszukuje i potrzebuje takiego miejsca, w którym troszeczkę bardziej odpoczywa - powiedział Andrzej Piaseczny "Plotkowi".
- Wieś to jest jakbyśmy byli w zupełnie innej strefie czasowej. Tak jakby czas płynął zupełnie inaczej, wolniej. Tam oddycha się głębiej, żyje się troszeczkę wolniej i ma się czas na to, żeby pogrzebać w ziemi, popracować w ogrodzie itd. - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.